Uczestnicy "Azja Express" ujawnili, jak Głowaccy zachowywali się za kulisami. "Czasami współczuliśmy"
Pierwsze odcinki nowego sezonu "Azja Express" wywołały wiele emocji, szczególnie za sprawą Agnieszki i Piotra Głowackich. Relacje między nimi, pełne napięć i nieporozumień, stały się głównym tematem rozmów wśród widzów.
22.09.2024 15:01
Na temat napięć w programie wypowiedzieli się także inni uczestnicy, tacy jak Jacek Jelonek i Oliwier Kubiak, którzy w rozmowie ze "Światem Gwiazd" wyjawili, jak wyglądała współpraca z Głowackimi na planie "Azji Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Azja Express" - Jelonek i Kubiak opowiedzieli o współpracy z Głowackimi
Sezon programu "Azja Express" rozpoczął się pod koniec sierpnia, oferując widzom sporo emocji. W tegorocznej edycji występują: Agnieszka i Piotr Głowaccy, Marta Wiśniewska z córką Fabienne, Jan Błachowicz z przyjacielem Józefem Gąsienicą-Gładczanem, Gabi Drzewiecka z przyjaciółką Jagną Niedzielską, Jessica Mercedes z bratem Justinem Kirschnerem, Jacek Jelonek z partnerem Oliwerem Kubiakiem, Wiktor Dyduła z siostrą Anną Chrzanowską oraz Aleksandra Adamska z siostrą Eweliną Porczyk. W szczególności Agnieszka i Piotr Głowaccy skupili na sobie uwagę widzów, z powodu częstych kłótni między małżonkami.
Na temat współpracy z Głowackimi wypowiedzieli się niedawno Jacek Jelonek i Oliwier Kubiak. Para w rozmowie ze "Światem Gwiazd" wyjaśniła, że nie była to do końca kwestia montażu:
Wiesz co, no... Znaczy, powiemy tak. Ktoś z ekipy powiedział, że nie da się zmontować kogoś inaczej, niż był. Więc wydaje mi się, że trochę tak było. I nie wiem, czy to może przez stres, czy to przez sytuację stresową, czy to, że był wyścig.
Para podkreśliła, że chociaż nie mieli za bardzo okazji współpracować, to zauważali momentami, iż sytuacja bywała napięta:
Oni zawsze gdzieś byli najdalej od nas. Nie przecinaliśmy się z nimi prawie w ogóle. Więc też ciężko jest nam powiedzieć, jak to wyglądało podczas biegu [...] Ale były takie momenty, gdzie rzeczywiście to było takie... No... Trochę współczuliśmy Piotrowi - ocenili.