TYLKO U NAS! Cezary Pazura pierwszy raz o śmierci ojca. "Od tego się nie ucieknie, ból zostaje"
Cezary Pazura przeżył w ostatnich tygodniach ciężkie chwile. Aktor musiał pożegnać swojego ojca Zdzisława, który odszedł w wieku 87 lat. Podzielił się swoimi refleksjami na temat przemijania.
10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 10:23
To zdecydowanie trudny czas dla Cezarego Pazury. 21 czerwca odszedł jego ojciec. Zdzisław Pazura miał 87 lat, a wiadomość o jego śmierci przez jakiś czas była trzymana w tajemnicy. Jak aktor radzi sobie z doświadczeniami z ostatnich tygodni? Opowiedział o tym Karolinie Motylewskiej z Jastrząb Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cezary Pazura po śmierci ojca. Ucieka w pracę
Jak przekazał naszemu portalowi gwiazdor, jego sposobem na poradzenie sobie z refleksjami na temat śmierci jest praca. Wyjątkowo ceni sobie aktorstwo za to, że może wcielić się w zupełnie inną osobę i zapomnieć o problemach. Nazywa to swego rodzaju terapią.
Ucieczka w pracę jest takim jedynym rozsądnym wyjściem. Akurat w tej specyficznej pracy człowiek może się zapomnieć, mieć te 2-3 godziny na scenie dla siebie. W innej sytuacji, w innych okolicznościach, z innymi ludźmi. Nie musisz myśleć o tym, co cię czeka w życiu. To jest dla mnie rodzaj terapii - powiedział.
Cezary Pazura: "Ból zostaje"
Mimo wszystko aktor jest świadom tego, że ilekroć by próbował, śmierć jest rzeczą, od której nie ucieknie. Ze smutkiem przyjmuje ten fakt, podkreślając, że ból wciąż siedzi w sercu.
Pozytywną stroną życia jest dla niego to, że może wrócić do swojej żony i dzieci. Wspólnie z nimi będzie odwiedzał teraz grób ojca.
Od tego się nie ucieknie, bo ból zostaje i wracamy do życia. Na szczęście ja mam dzieci i żonę, wiec mam dokąd wracać. A dziadka będziemy odwiedzać już tam, gdzie spoczął na zawsze.
ZOBACZ TEŻ: Czy Sylwia Bomba powiększy rodzinę?