NewsyTYLKO U NAS! Żarty z TVN i LGBT na Sylwestrze TV Republika? Anna Popek zabrała głos

TYLKO U NAS! Żarty z TVN i LGBT na Sylwestrze TV Republika? Anna Popek zabrała głos

Sylwester w TV Republika wzbudził mieszane uczucia. Kilka żartów i sformułowań nie spodobało się widzom. W pamięć zapadła m.in. rozmowa prowadzących na temat miłości innej niż tej pomiędzy mężczyzną a kobietą. Wielu uznało to za przytyk w kierunku TVN. Do całej sprawy odniosła się Anna Popek.

Anna Popek wprost o sytuacji z sylwestra TV Republiki
Anna Popek wprost o sytuacji z sylwestra TV Republiki
Źródło zdjęć: © Instagram: annapopek_official

TV Republika po raz pierwszy w historii stacji zdecydowała się zorganizować sylwestrową imprezę. W Chełmie wystąpiły przede wszystkim gwiazdy disco polo — Bayer Full, Piękni i Młodzi oraz MIG, ale także Andrzej Rosiewicz i Boney M. Imprezę poprowadzili natomiast Natalia Rzeźniczak oraz Adrian Borecki i Rafał Patyra z Anną Popek. Według entuzjastów stacji impreza sylwestrowa wypadła wyśmienicie, a średnio oglądało ją 1,3 mln osób. Oczywiście pojawiło się wiele głosów krytykujących wydarzenie, szczególnie jeśli chodzi o niektóre żarty i przytyki w kierunku konkurencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcela Leszczak o wierze i kościele. "Nie po drodze mi z kościołem"

Rafał Patyra i Anna Popek wdali się w dyskusję o miłości. Przytyk do LGBT?

Gdy impreza TV Republika trwała w najlepsze, pomiędzy występami na scenie pojawili się Rafał Patyra i Anna Popek. Zapowiadając Elvirę Mejk para prowadzących wdała się w rozmowę na temat miłości.

Nie będziemy mówili tylko o miłości o damsko-męskiej — podkreśliła Anna Popek. — Aniu, coś ty? Czy pomyliliśmy stację telewizyjną? — szybko odbił Rafał Patyra. - Bynajmniej - dodała na koniec Anna Popek.

Ten krótki dialog pomiędzy dziennikarzami przez wiele osób został uznany za przytyk w kierunku TVN. Stacja ta nie kryje swojej linii programowej, często wyrażając wsparcie dla społeczności LGBT+. Patyrze i Popek miał jednak chodzić o miłość rodzicielską, bowiem syn wspomnianej Mejk jest żołnierzem i broni granicy polsko-białoruskiej.

Anna Popek odpowiada. Tak tłumaczy się z rozmowy o miłości

Rozmowę dziennikarzy ze sceny sylwestrowej szybko wyłapały osoby sympatyzujące z "drugą stroną", a więc m.in. z TVN. Dla wielu osób było to jasne nawiązanie do osób LGBT+. W wywiadzie dla naszej redakcji Anna Popek wspomniała, co sądzi o całej "aferze". Dziennikarka podkreśla, że nie wymienili nazwy żadnej ze stacji i wraz z Rafałem Patyrą nie mieli nic złego na myśli. Dodała jednak, że ważne jest to, aby nie myśleć tylko o sobie, ale też o przyszłym pokoleniu.

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Nie wymienialiśmy przecież żadnej nazwy stacji, a TVN wziął to do siebie, ciekawe. Oczywiście są stacje, które promują takie zachowania, ale uważam, że miłość to sprawa prywatna. Poza miłością rodzicielską, bo tutaj prócz uczuć jest też odpowiedzialność za społeczeństwo. Gdyby więcej osób zachowywało się egoistycznie i dla wygody nie decydowało na dzieci, to za 30 lat nie byłoby kolejnego pokolenia. A dzieci są naszą przyszłością i należy o tym pamiętać — powiedziała naszej redakcji Anna Popek.
Anna Popek komentuje sytuację z sylwestra TV Republiki
Anna Popek komentuje sytuację z sylwestra TV Republiki© AKPA
Wybrane dla Ciebie