TYLKO U NAS! Adam Zdrójkowski zachwala swoją hiszpańską rezydencję. Wbił szpilę polskiej pogodzie
Adam Zdrójkowski zdradził w wywiadzie dla naszej redakcji kulisy swojej hiszpańskiej inwestycji. Nie chodzi mu o szybki zarobek, bo rezydencja ma być jego prywatnym azylem, miejscem ucieczki od zgiełku Warszawy. Gdzie natomiast młody aktor zostawił swoje serce i co jest jego prawdziwym "miejscem na ziemi"?
Adam Zdrójkowski debiutował w 2009 roku w serialu "Rodzina zastępcza", a największą rozpoznawalność przyniosła mu rola Kuby Boskiego w "Rodzince.pl". Występował także w programach rozrywkowych – był uczestnikiem i prowadzącym m.in. "Taniec z Gwiazdami", "The Voice Kids" i "The Voice of Poland".
Niedawno dowiedzieliśmy się, że Adam Zdrójkowski kupił dom w Hiszpanii, a dokładniej w prestiżowej części Andaluzji o nazwie Porto Banos. Pełni on dwie funkcje – inwestycji pod wynajem, gdy nikt z rodziny w nim nie przebywa, oraz domu wakacyjnego i prezentu dla bliskich, którzy nie mają możliwości regularnych wyjazdów zagranicznych. Ponadto, był on... stosunkowo tani. Za cenę 100 m² w Hiszpanii w Polsce można by kupić raptem około 30 m² w miejscowościach turystycznych nad Bałtykiem.
Słońce Hiszpanii na chwilę, Polska na zawsze. Adam Zdrójkowski szczerze o mieszkaniu w Hiszpanii
Teraz, młody aktor postanowił opowiedzieć nieco więcej o inwestycji. W rozmowie z naszą reporterką Karoliną Motylewską zdradził, że nie ma zamiaru zamieszkać w Hiszpanii na stałe, bo jego "miejsce na ziemi" jest w Polsce.
(...) To jest moja inwestycja, to nie jest tak, że ja latam i tam się lansuję, że jestem Hiszpanem i że w ogóle to jest moje miejsce na ziemi. Absolutnie nie, moje miejsce na ziemi jest tu. Tam jest moje miejsce, kiedy tu nie ma słońca, kiedy mam chwilę odpoczynku, kiedy mogę uciec myślami od tego miejsca, w którym jestem, czyli Warszawy - zdradził.
Adam Zdrójkowski jeszcze nie rusza z biznesem. Póki co ma inny plan
Ponadto Adam Zdrójkowski wyznał, że jeszcze nie rozpoczął jego komercyjnego wynajmu. Póki co dom służy innym celom, lecz gwiazdor cieszy się, że w razie czego ma gdzie uciec. A to jest ważniejsze, niż zarobek.
Jeszcze nie zacząłem wynajmować z racji tego, że moja rodzina z tego korzysta. W momencie kiedy przestanie, myślę, że zacznie się zwracać, ale mówię, jakby ja widząc wakacje w tym roku w Polsce i to słońce i to, że ja po prostu mam trzy samoloty dziennie i mogę tam uciec nawet na te dwa dni słońca, to już mi się ta inwestycja zwraca, naprawdę - skwitował.