Jastrząb TVTo fajnie mieć dwadzieścia lat? Polskie gwiazdy przekonują, że... niekoniecznie. Dlaczego nie tęsknią za "dwudziestką"? I co jest od niej lepsze? [WIDEO]

To fajnie mieć dwadzieścia lat? Polskie gwiazdy przekonują, że... niekoniecznie. Dlaczego nie tęsknią za "dwudziestką"? I co jest od niej lepsze? [WIDEO]

Gwiazdy wspominają czas, gdy miały po 20 lat (fot. ONS)
Gwiazdy wspominają czas, gdy miały po 20 lat (fot. ONS)
Ewa Kamionowska
21.01.2016 07:28

Mieć 20 lat, to być na starcie dorosłego życia. Mieć głowę pełną pomysłów, jeszcze niewiele doświadczenia, ale dużo chęci poznawania rzeczywistości. I być także jeszcze stosunkowo beztroskim... Czy tak kojarzy się wam bycie dwudziestolatkiem? Bo tak właśnie sądzą gwiazdy, które o ten etap w życiu zapytaliśmy podczas pokazu najnowszej kolekcji MMC. Sprowokowała nas do tego wyjątkowa okazja: marka ta obchodzi w bieżącym roku 20-lecie istnienia.

Czy nasze gwiazdy, które świętowanie "dwudziestki" mają już za sobą, chciałyby przeżyć ją jeszcze raz? Odpowiedzi były wyjątkowo zgodne. Bycie dwudziestolatkiem jest ciekawe, pod warunkiem, że... wydarza się tylko raz.

Edyta Herbuś powiedziała nam:

Z jednej strony fajnie byłoby mieć 20 lat z dzisiejszym doświadczeniem i wiedzą. Z drugiej strony uważam, że to dobrze, że na wszystko jest w życiu czas. Robienie pewnych rzeczy po raz pierwszy jest fascynujące. Jasne, że znalazłabym masę rad, które chciałabym dać tamtej Edycie. To jest za intymne pytanie. Parę rzeczy, które przychodzi mi do głowy, to są rozmowy z samym sobą.

Łukasz Jemioł cieszy się z tego punktu w życiu, w którym teraz się znajduje.

Pamiętam, jak byłem 20-latkiem. To był świetny, fantastyczny czas, ale wszystko było przede mną. Może chciałbym mieć tamtą beztroskę i szaleństwo, bo mogłem robić wszystko. Teraz mi nie wypada i nie mam na to czasu. Bycie dwudziestolatkiem jest fajne w przeżywaniu tylko raz. Teraz mam 33 i cieszę się, że mam 33.

Karolina Szostak podkreśla, że ciekawe życie zaczyna się dopiero tuż przed "trzydziestką".

Nie chciałabym mieć 20 lat... 28 lat już tak, bo człowiek coś widział, coś wie o życiu. A dwudziestolatkowie to jeszcze... fiu-bździu w głowie to może nie, ale jeszcze całe dorosłe życie przed nimi.

Ilona Felicjańska docenia wagę zdarzeń, które się jej przytrafiły, gdy była dwudziestolatką, ale docenia też ten etap, na którym jest obecnie.

Mając 20 lat byłam odważną osobą, która spakowała się i z Bełchatowa przyjechała do Warszawy. Pracowałam w pierwszym talk show w Polsce, chodziłam w czołówce polskich modelek, to był cudowny czas. I bardzo mile go wspominam. Ale to, co teraz dzieje się w moim życiu jest chyba jeszcze bardziej fascynujące.

A czy wy - zakładając, że macie więcej niż 20 lat - chcielibyście tego czasu w swoim życiu doświadczyć na nowo? Zagłosujcie w sondzie!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także