Tomasz Lis o protestach przed Sejmem: "Uzbrojeni policjanci w Sejmie. Tchórz musi się strasznie bać"
Ostatnia demonstracja pod Sejmem i próba zablokowania przejazdu posłom oraz Beacie Szydło zakończyły się scenami, których od dawna nie widziano w Polsce. Policja torowała drogę dla limuzyn z politykami partii rządzącej. Sytuacja w ogóle się nie uspokoiła. Pod Sejmem, Pałacem Prezydenckim i siedzibami PiS-u w całej Polsce odbywają się protesty.
Ania Mirgos
Do stolicy skierowano ok. 500 policjantów między innymi z Kielc, Katowic, Bydgoszczy czy Gdańska. Zapewnią ciągłość służby i podmienią stołecznych funkcjonariuszy, którzy od wczoraj zabezpieczają różne zgromadzenia w Warszawie, w trudnych warunkach atmosferycznych - przekazał mediom rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.
Na Twitterze pojawiają się zdjęcia i liczne komentarze do całej sytuacji. Wypowiedział się również Tomasz Lis.
Uzbrojeni policjanci w Sejmie. Tchórz musi się strasznie bać - napisał.
Czekamy na dalszy ciąg wydarzeń.