Poruszające słowa Tomasza Lisa. Padły podziękowania
Tomasz Lis przyjechał do Olsztyna, by przeprowadzić wywiad z sędzią, Pawłem Juszczyszynem. Do spotkania jednak nie doszło. Dziennikarz poczuł się tak źle, że w pilnym trybie został przewieziony na OIOM Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Kiedy wiadomość przedostała się do prasy, została potwierdzona przez lekarzy, nic więcej jednak nie zdradzali:
19.12.2019 | aktual.: 19.12.2019 17:33
Tomasz Lis wraca na Twittera. Co napisał?
Lis milczał bardzo długo. W tym czasie zdążyła się wypowiedzieć m.in. Hanna Lis, która w imieniu męża, na Twitterze podziękowała za słowa wsparcia, dodając, że jego stan poprawia się z każdym dniem, a donosy o ciężkim stanie są dość poważną nadinterpretacją.
Wreszcie wypowiedział się sam zainteresowany, który na potrzeby świątecznego numeru Newsweeka napisał felieton. Zdradził w nim, że jeszcze długa droga do tego, by wrócił do pełnego zdrowia:
Okazuje się, że Tomasz wrócił na Twittera. W pierwszym po przerwie wpisie podkreślał, że dziękuje wszystkim za dobre słowa skierowane w jego kierunku:
Tweet wywołał poruszenie wśród internautów, którzy w komentarzach podkreślali, że cieszą się z powrotu Tomasza do sieci. Lis na tym nie poprzestał i w krótkim czasie opublikował kolejne wpisy, w których wyrażał swoją opinię na tematy polityczne.
Zobacz także