Tomasz Kammel ostro skomentował wypowiedź Pawła Kukiza i Mariusza Pudzianowskiego na temat imigrantów
Mariusz Pudzianowski zasłynął niedawno z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat imigrantów. Sportowiec twierdzi, że napadają oni na tiry, niszczą i kradną towar. Mocne słowa od razu znalazły sprzymierzeńców i wrogów tej teorii. Za gwiazdorem murem stanęli właściciele firm przewozowych. Są też tacy, którzy twierdzą, że strongman wygłasza bardzo stereotypowe teorie.
Całą sprawę skomentował Paweł Kukiz. Poseł na sejm nawiązał do Joanny Grabarczyk, szefowej organizacji HejtStop, która złożyła do prokuratury pozew przeciwko Pudzianowskiemu (zobacz: Prokuratura wszczęła postępowanie przeciw Mariuszowi Pudzianowskiemu. Sportowiec obraził uchodźców w ostrych słowach).
Na te słowa nie pozostał obojętny Tomasz Kammel. Dziennikarz wystosował ostry list do Pawła Kukiza i Mariusza Pudzianowskiego. Wyraził w nim nadzieję, że muzyk był pod wpływem alkoholu i dlatego napisał coś takiego.
Oberwało się także Mariuszowi. Prowadzący Pytanie na śniadanie odcina się od teorii sportowca. Zarzuca mu głupotę i nieodpowiedzialność. Twierdzi, że najpierw powinien się zastanowić, a dopiero później mówić. Pytał także czy głowa służy mu do czegoś innego niż tylko do jedzenia...
Zrobiło się naprawdę gorąco. Czy któryś z panów odpowie prezenterowi?