Z "The Voice of Poland" znikają dwie gwiazdy. Produkcja zamieściła oficjalny komunikat
11. edycja The Voice of Poland obfituje w masę niespodzianek. Po raz pierwszy w historii program nagrywany jest bez udziału publiczności, a trenerzy mają zakaz okazywania jakichkolwiek czułości pod adresem uczestników. Nie mogą się przytulać, witać uściskiem czy przybijać symbolicznej piątki. To jednak nie wszystko.
13.11.2020 | aktual.: 13.11.2020 16:25
Ze względu na drastycznie rosnącą liczbę zachorowań na COVID-19 producenci The Voice zdecydowali się przeprowadzić odcinki finałowe na nowych zasadach. Zmiany okazały się konieczne dla zdrowia i bezpieczeństwa gwiazd oraz osób pracujących na planie widowiska.
W tym roku finalistów wyłonią nie widzowie, a jurorzy. Nad ich obradami będzie czuwał notariusz. Już w sobotę dowiemy się, kto jest coraz bliżej głównej nagrody (50 tys. zł i kontrakt nad wydanie płyty). Wiadomo jednak, że w drużynie Urszuli Dudziak doszło do roszad. Z walki o awans do finałowej czwórki odpadł chory na koronawirusa Mateusz Mateuszewski, a jego miejsce zajęła Martyna Zygadło.
The Voice of Poland bez Macieja Musiała i Adama Zdrójkowskiego. Dlaczego?
Producenci muzycznego formatu przekazali dziś informacje o kolejnych zmianach. W sobotnim odcinku, który został nagrany już kilka dni temu, nie zobaczymy aż dwóch gwiazd, które od lat przyciągają przed odbiorniki wierne grono fanów.
W pierwszym finałowym odcinku zabraknie Macieja Musiała i Adama Zdrójkowskiego. Serialowi bracia z Rodzinki.pl w The Voice of Poland pełnią rolę komentatorów – opisują w skrócie sylwetkę każdego uczestnika i zagrzewają go do walki na chwilę przed wejściem na scenę.
Dlaczego tym razem nie zobaczymy przystojnego duetu?
Fani programu mogą jednak spać spokojnie. Wiadomo już, że Maciej Musiał wróci na scenę talent show w przyszłym odcinku. Z kolei Adam Zdrójkowski pojawi się w The Voice of Poland, jak tylko skończy zdjęcia do produkcji, w których gra.
Przypomnijmy, że w najbliższą sobotę o godzinie 21:00 w TVP2 na scenie zaprezentuje się szesnaścioro finalistów, po czterech z każdej drużyny. Decyzją trenerów do drugiego odcinka finałowego przejdzie już tylko dwanaście osób, które będą walczyły o tytuł Najlepszego Głosu w Polsce.
Za kogo trzymacie kciuki?