WideoTatiana Okupnik szczerze o udziale w Eurowizji. Nie ma najlepszego zdania o konkursie

Tatiana Okupnik szczerze o udziale w Eurowizji. Nie ma najlepszego zdania o konkursie

Tatiana Okupnik ma za sobą pierwszy finał "The Voice Senior". Przy tej okazji wokalistka porozmawiała z naszą redakcją na tematy związane z programem i Eurowizją. Zdanie jurorki na temat majowego konkursu jest dość zaskakujące. - Nie jestem fanką tego konkursu - podkreśla.

Tatiana Okupnik zyskała popularność dzięki występom w zespole Blue Cafe. W kolejnych latach muzycznie było o niej nieco ciszej, jednak mimo to często pojawiała się w telewizji. Wystąpiła w roli jurorki w "X Factor", a teraz wcieliła się w rolę trenerki w "The Voice Senior". Gwiazda nie ukrywa, że świetnie czuła się w programie TVP. Opowiedziała również o krytyce, która spadła na nią po wyborze swojego teamu.

Tatiana Okupnik o krytyce doboru uczestników. "Czułam się spokojnie i pewnie"

Programy typu talent show budzą ogromne emocje wśród widzów. Tak też jest w przypadku "The Voice Senior". W mediach społecznościowych programów po każdej z decyzji trenerów pojawiały się dziesiątki komentarzy. Często z krytyką musiała borykać się właśnie Tatiana Okupnik. Według internautów jej ostateczne wybory w programie budziły kontrowersje. W wywiadzie dla naszej redakcji wyznała, że wcale nie jest to proste zadanie, ale mimo wszystko nie ma sobie nic do zarzucenia.

Ja do tego podchodzę bardzo sceptycznie i spokojnie. Przy wyborze uczestników, ja tylko naciskałam grzybek, a to oni decydowali się, czy chcą do mojej drużyny. Kiedy się odwracałam, to kierowałam się jakąś intuicją i tym, czy to śpiewanie po prostu mnie łapie. I oczywiście, że te osoby, które są w mojej drużynie, czy były, one gdzieś tam nacisnęły te przyciski w moim organizmie. Czułam się spokojnie i pewnie. A do finału doszły dwie osoby, w które bardzo mocno wierzę. Kierujemy się tylko tym, co słyszymy i to jest tylko jakieś tam nasze odczucie w danym momencie czy podoba nam się utwór, czy to wykonanie — podkreśliła Tatiana Okupnik.

Tatiana Okupnik szczerze o Eurowizji. Zdradziła, czy będzie dopingować Justynę Steczkowską

Kilka dni temu odbył się finał preselekcji do Eurowizji 2025. Z ogromną przewagą zwyciężyła Justyna Steczkowska, która po 30 latach powróci na tę imprezę. Jak wiadomo, nieco ponad dwie dekady temu również i Tatiana Okupnik wzięła udział w tym konkursie. Wtedy, wraz z zespołem Blue Cafe zajęła 17. miejsce w finałowym starciu. W rozmowie z Karoliną Motylewską zdradziła, że będzie trzymała kciuki za Justynę Steczkowską i chętnie zobaczy jej występ.

Justynie dzisiaj miałam szansę pogratulować, bo widziałyśmy się w "Pytaniu na śniadanie". No bomba. Jeszcze to, że po 30 latach tam wraca... Będę trzymała kciuki i Eurowizję w tym roku obejrzę — podkreśliła.

A jak Tatiana Okupnik ocienia szanse Justyny Steczkowskiej na Eurowizji? Według niej konkurs ten jest na tyle specyficzny, że trudno ocenić, jak wysoką pozycję zajmie nasza reprezentantka. Jurorka "The Voice Senior" podkreśliła, że nie tylko umiejętności i sam wykon liczą się w eurowizyjnych zmaganiach.

W ogóle nie będę się nad tym zastanawiała, bo wiem, że Eurowizja jest specyficznym konkursem i tutaj nie zawsze tylko sam występ i zdolności wokalne mają znaczenie. Też układ geopolityczny ma znaczenie, w związku z czym nie wiem i nie chcę o tym mówić. Po prostu myślę, że trzeba do tego podejść, obejrzeć cudne widowisko, a Justyna na pewno nam to da. Trzymać kciuki za nią i niech się dobrze bawi — dodała Okupnik.

To jednak nie wszystko. Okupnik zdecydowała się na kilka gorzkich słów pod adresem Eurowizji i jej formuły.

Dobra, powiem wam szczerze. Jesteśmy przy finale "Voice'a". Brałam oczywiście udział w Eurowizji, ale jeżeli mam być szczera, to naprawdę nie jestem fanką już tego konkursu i nie śledzę tego. Na pewno zobaczę Justynę, dlatego, że ją po prostu lubię, ale to, jak jest konkurs organizowany, mało mnie interesuje — zakończyła dość ostro wokalistka.
Tatiana Okupnik ostro o Eurowizji
Tatiana Okupnik ostro o Eurowizji© KAPiF

Wybrane dla Ciebie