"Taniec z gwiazdami". To się Pavlović nie spodobało. Kaczorowska i Gurłacz nie spodziewali się TAKIEJ OCENY
"Taniec z gwiazdami". Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz poradzili sobie świetnie, ale nie zdobyli maksymalnej liczby punktów za drugi taniec. Iwona Pavlović zwróciła uwagę na jeden element. To jej przeszkadzało.
"Taniec z Gwiazdami" to jeden z najpopularniejszych programów Polsatu. Za tydzień zobaczymy zmagania par podczas ćwierćfinału. Szczególne emocje budzą występy Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza, co widać po reakcjach jury i publiczności.
ZOBACZ TEŻ: Wymęczona Kaczorowska wsiadła w BMW i PRZEJECHAŁA na czerwonym. Nagrabiła sobie na ulicy [ZDJĘCIA]
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kasia Sokołowska o Kindze Rusin. Kiedyś się przyjaźniły, czy wciąż mają kontakt?
"Taniec z gwiazdami". To nie spodobało się Pavlović w tańcu Kaczorowskiej i Gurłacza
Kaczorowska i Gurłacz zaprezentowali się w dwóch tańcach: cha-chy i fokstrocie. Ich występ z cha-chą zdobył uznanie jury, które przyznało im maksymalną liczbę punktów. Przy okazji drugiego nie było już jednak tak kolorowo. Chociaż zdołali zaimponować, pewien element przeszkadzał "Czarnej Mambie".
Podczas fokstrota duetowi towarzyszył kilkuletni Leon. Iwona Pavlović stwierdziła, że dziecko ukradło całe show, co wpłynęło na ocenę występu.
Było naprawdę bardzo, bardzo pięknie, ale dziecko skradło show - powiedziała.
Mimo, że choreografia była dobrze oceniona, Pavlović przyznała parze 9 punktów zamiast 10. Podobnie ocenił Tomasz Wygoda, co ostatecznie dało Kaczorowskiej i Gurłaczowi 38 punktów.
ZOBACZ TEŻ: "Taniec z gwiazdami". Kaczorowska i Gurłacz rozgrzali parkiet. Jury ZWARIOWAŁO na ich punkcie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo