Piotr Zelt dowiedział się, że wychowuje nie swoje dziecko. Zdementował krążącą historię
Piotr Zelt przeżył koszmar - dowiedział się, że wychowuje dziecko innego mężczyzny. W wywiadzie wyznał, jak to się stało, że wykonał teksty na ojcostwo i ile go to kosztowało. Aktor przypłacił tę sytuację depresją.
Największą popularność przyniosła Piotrowi Zeltowi rola starszego posterunkowego Arnie'ego w sitcomie "13 posterunek". Zelt występował również w wielu innych produkcjach filmowych i telewizyjnych, takich jak "Kiler", "Trzy kolory. Biały" czy "Tato". Jego głos można usłyszeć w licznych animacjach, w tym w "Gdzie jest Nemo?" i "Kaczych opowieściach". Jego życie osobiste było często tematem medialnych doniesień, zwłaszcza w kontekście związków i rodzinnych dramatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Został oskarżony o zniesławienie, a teraz uniewinniony . Piotr Zelt komentuje sytuacje na granicy. "Winni są politycy"
Piotr Zelt o związku z Moniką Ordowską
Żurnalista, któremu aktor udzielił wywiadu, spytał go o kryzys wieku średniego.
Nie zauważyłem go. Trzeba by spytać otoczenie - odparł Piotr Zelt.
Dziennikarz wspomniał wówczas o tym, że Jacek Rozenek przyznał, iż związek z dwadzieścia lat młodszą partnerką był dla niego objawem kryzysu wieku średniego. Piotr Zelt także ma na swoim koncie podobną relację.
Ja wtedy nie uganiałem się za dziewczynami dwadzieścia lat młodszymi ode mnie pasjami. Ja zobaczyłem tę jedną, która mi się wydała tak pogodna i tak odmienna od tego, co miałem wcześniej, że rzeczywiście uległem głębokiej fascynacji. Nie patrzyłem w metrykę wtedy.
Aktor nie zgodził się jednak z popularnym stwierdzeniem, że "wiek to tylko liczba". Zwłaszcza jeśli mowa o dużej różnicy wieku partnerów.
Nie. Wiek to nie tylko liczba, bo na różnych etapach życia mamy różne zainteresowania, różne rzeczy są dla nas priorytetem i to się potem potrafi rozjeżdżać mocno.
Piotr Zelt stwierdził, że pierwsza fascynacja partnerem może potrwać nawet kilka lat, choć u niego nie trwało to aż tak długo.
To nie trwało długo, przynajmniej jak na moje standardy, ale myślę, że może to potrwać parę lat. U mnie tyle nie trwało.
Piotr Zelt wychowywał nie swoje dziecko. Przypłacił to depresją
Swego czasu głośno zrobiło się o Zelcie w kontekście życia rodzinnego. Okazało się bowiem, że aktor wychowywał dziecko innego mężczyzny, myśląc, że to jego córka. W prasie krążyła historia o tym, jak to się stało, że gwiazdor odkrył prawdę. Ponoć po niegroźnym wypadku to lekarze zasugerowali mu wykonanie testów na ojcostwo, odkrywszy niezgodności genetyczne. Piotr Zelt właśnie zdementował tę wersję.
Wspomniana młoda osoba zostawiła swojego poprzedniego partnera i związała się ze mną. Po jakimś czasie, kiedy się urodziło dziecko, dowiedziałem się, że ten były partner opowiada tu i ówdzie, że to on jest ojcem. I stąd to się wzięło, że postanowiłem sprawdzić. Ta historia z lekarzami to było wymyślone.
Zelt przyznał, że te dramatyczne wydarzenia odcisnęły na nim piętno i zachorował na depresję, której początkowo sam nie zauważał.
Bliskie osoby mają ogromne znaczenie, bo delikwent zwykle nie jest w stanie zdać sobie sprawę, jak głęboko posunięty jest problem. (...) W tym przypadku to była reakcja mojej siostry i mojej mamy, które zauważyły, że diametralnie zmieniło się moje zachowanie, że dzieje się coś niedobrego. A ponieważ znają mnie dobrze, bo całe życie, to były w stanie to ocenić. I one mnie w sposób mądry, ale bardzo skuteczny, ale też empatyczny, nakłoniły do tego, żebym poszukał pomocy.
Gwiazdor od lat włącza się w akcje społeczne na temat depresji i uświadamia, że często to właśnie reakcja otoczenia jest kluczowa dla chorego. Sam, jak twierdzi, ten etap ma już za sobą.
Był to na jakimś etapie nokaut, ale szczęśliwie zostawiłem to za sobą.
Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111. Dorośli mogą korzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu zaufania 116 123. Obie linie są czynne całodobowo, siedem dni w tygodniu. Spis organizacji pomocowych i więcej informacji znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.