Amerykańska supermodelka: "Wszytko mam zrobione! Naturalne jest tylko..."
Tak szczerego i śmiałego wyznania w show-biznesie już dawno nie było. Zwłaszcza, że chodzi o jedną z najpiękniejszych i najpopularniejszych gwiazd Hollywod, żonę John’a Legend’a- modelkę i prezenterkę Chrissy Teigen!
31- letnia piękność wykazała się szokującą szczerością, podczas spotkania z grupą redaktorek zajmujących się urodą. Przyznała, że jej piękna twarz i doskonałe ciało są... wynikiem operacji plastycznych!
Wszystko we mnie jest sztuczne! Wszystko za wyjątkiem policzków- wyznała.
Po czym zaczęła po kolei dotykać swoich ust, nosa, czoła, brody, biustu, wymieniając:
Sztuczne, sztuczne, sztuczne.
Gwiazda przyznała również, że miała liposukcję:
Odessali mi tłuszcz z okolic pachy. To miał być wielki sekret, ale mam to gdzieś! To było dawno temu.
Niestety efekty nie okazały się trwałe i modelka chce się poddać temu zabiegowi jeszcze raz.
Na koniec Chrissy dodała, że jej piękny uśmiech też jest efektem pracy kilku specjalistów:
Nie wstydzę się o tym mówić. Niczego nie żałuję!- dodała na koniec.
Jesteśmy naprawdę pod wrażeniem jej szczerości.