NewsyAfera wokół piosenki, którą możemy wysłać na Eurowizję. "Lusterka" podzieliły Polaków

Afera wokół piosenki, którą możemy wysłać na Eurowizję. "Lusterka" podzieliły Polaków

Swada i Niczos zgłosili się na Eurowizję z utworem "Lusterka", który budzi spore zainteresowanie w sieci, ale też prowokuje dyskusje polityczne. Nie wszystkim podoba się piosenka śpiewana w mikrojęzyku podlaskim. "Mamy do czynienia z dzieleniem, rozdrabnianiem" – brzmi jeden z łagodniejszych komentarzy ze strony krytyków.

Sw@da i Niczos
Sw@da i Niczos
Źródło zdjęć: © KAPIF

14 lutego 2025 roku poznamy reprezentanta Polski na Eurowizji, którego wybiorą widzowie w Wielkim Finale Polskich Kwalifikacji. O wyjazd do Bazylei zawalczą: zespół Chrust (z utworem "Tempo"), Daria Marx ("Let It Burn"), Dominik Dudek ("Hold the Light"), Janusz Radek ("In Cosmic Mist"), Marien ("Can’t Hide"), Sonia Maselik ("Rumors"), Justyna Steczkowska ("Gaja"), Sw@daNiczos ("Lusterka"), Kuba Szmajkowski ("Pray") i Tynsky ("Miracle"). Jak na razie wśród faworytów wymienia się Steczkowską oraz duet Sw@da i Niczos, który zgłosił się do konkursu z utworem w mikrojęzyku podlaskim. Wokół piosenki narosło wiele kontrowersji, a internet zapłonął od komentarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Justyna Steczkowska ujawniła prawdziwy powód, dla którego chce jechać na Eurowizję. "Nie miałam zamiaru występować drugi raz"

Afera wokół utworu "Lusterka" na Eurowizję. Poszło o język podlaski

Utwór, który zgłosili Wiktor Szczygieł i Nika Jurczuk, zdobył duże uznanie nie tylko fanów Eurowizji, ale też szerokiego grona słuchaczy, którym podoba się klubowy beatfolkowe brzmienie. "Muszą wygrać, z tą piosenką możemy mieć dobry wynik, bo jest po prostu najlepsza i pasuje do obecnej Eurowizji", "Za cholerę nic nie rozumiem, ale buja genialnie!", "Wcześniej w ogóle nie wiedziałam, że taki język istnieje i sama piosenka już się broni i bardzo wyróżnia na tle innych. Zdecydowanie najlepsza!", "To jest folk na miarę Eurowizji!" – to tylko niektóre komentarze, które możemy przeczytać w komentarzach na Instagramie czy YouTubie.

Wśród komentarzy, które można znaleźć na portalu X (dawnym Twitterze), nie brakuje krytyki piosenki "Lusterka". Osoby, którym nie podoba się język wykonywanego utworu, piszą:

To taki podlaski dialekt, że nawet sami mieszkańcy Podlasia takiego nie słyszeli.
Moja baba Podlasianka od czasów średniowiecznych twierdzi, że (...) większość zwrotów – w jej opinii – to dialekt ukraiński i poleski.
Ok, czyli wychodzi na to, że Rosjanie – wiadomo po co – tworzą idee "mikroęzyka". Podchytuje ją polski Białorusin, a efekt jego pracy przejmuje Polka, która z tą "tradycją" nie ma nic wspólnego i całego "mikrojęzyka" uczy się niemal od zera. Ten cudzysłowów to dlatego, że jak widać ludzie z Podlasia ni w ząb tego niby-języka podlaskiego nie znają. Dziewczyna robi z tego "folklor", a obecne władze pchają to aż do samego finału polskiej Eurowizji.

Sw@da i Niczos mogą liczyć na duże wsparcie internautów, którzy nie zgadzają się z krytyką. Internauci bronią "Lusterek", pisząc:

Historia polskiego Podlasia zaczyna się w XVI wieku od Unii Lubelskiej, kiedy to zgodnie z zapisami unii Podlasie zostało włączone do Korony (...). W tym czasie "obywatele" Wielkiego Księstwa Litewskiego posługiwali się językiem staroruskim, z którego wywodzą się języki białoruski i ukraiński. Szlachta szybko przyjęła polską kulturę i język, ale chłopi nie przejęli się tym zbytnio, dlatego od ponad 400 lat istnieją wsie z własnym dialektem. To coś niesamowitego! Myślę, że jest to dla Polski powód do wielkiej dumy, a nie powód do kłótni w komentarzach.
Niestety obawiam się, że ogrom polskiego społeczeństwa negatywnie nastawionego do wszystkiego, co wschodnie, będzie przeciwko. Na Podlasiu rozumiemy, że można być prawosławnym, czy mówić po swojomu, i to nie oznacza że jest się "ruskim" (co dla większości oznacza "rosyjski") czy z Ukrainy. Ale bardzo, bardzo kibicuję!
Strasznie mi przykro, że wielcy, rdzenni Polacy piszą, że to język ukraiński albo białoruski i nie powinien nas reprezentować (...) Myślę, że wszystkie grupy etniczne powinny zagłosować na "Lusterka" bo Polska jest zróżnicowana kulturowo czy to się komuś podoba czy nie i nie powinniśmy się tego wstydzić.

Posłuchaj utworu "Lusterka":

Sw@da tuż po ogłoszeniu, że z Niczos zakwalifikował się do finału krajowych eliminacji do Eurowizji, umieścił w sieci wpis, w którym m.in. zwrócił uwagę na krytykę wokół "Lusterek". Napisał:

Podlasie Bounce to exportowy towar. Przeczuwaliśmy to, ale teraz wiemy. Wiemy też, że do działania motywują nas wszystkie słowa wsparcia, jakie do nas kierujecie. Życzliwej krytyki też. Gadaliśmy o tym, że chcielibyśmy, żeby ten post miał charakter, a nie był słodkim uniesieniem, że "o rany, o jejku!! Zupelnie jesteśmy zaskoczeni!". Bo jeśli czegoś uczymy się na Podlasiu od ludzi wokół nas, to jest to szczególny charakter. Tychże ludzi i miejsc. Coś, co pozwala nam na muzyczne eksploracje, które kochamy. Konkursy są fajne, bo pozwalają nam poszerzać grono Podlasie Bounce Crew i pozytywnie wkręcać w taniec przodków i muzykę faveli z całego świata nowe osoby, ale przede wszystkim chcemy dalej robić to, co robimy. Po svojomu. Dzięki, że jesteście z nami w tej podróży. Dzięki wam po raz pierwszy w historii pudlaśka mova wybrzmi w polskim finale Eurowizji.
Sw@da i Niczos
Sw@da i Niczos© KAPIF | KAPIF.pl

Wybrane dla Ciebie