Sopot 2021. Beata Kozidrak weszła na ściankę i zrobiła lepsze show niż na scenie. Ona naprawdę potrafi zaszaleć!
Po bardzo długim czasie obostrzeń związanych z pandemią artyści w końcu mogli wrócić na scenę. Przez wiele miesięcy musieli cierpliwie czekać na to, by rząd ponownie zezwolił na gromadzenie się publiczności. Nic więc dziwnego, że gdy tylko Mateusz Morawiecki ogłosił poluzowanie restrykcji, wokaliści chętnie stawili się na pierwszej dużej muzycznej imprezie w kraju. Wczoraj wieczorem rozpoczął się długo wyczekiwany SuperHit Festiwal, który był transmitowany na antenie stacji Polsat.
26.06.2021 | aktual.: 26.06.2021 16:24
Na deskach Opery Leśnej nie zabrakło największych gwiazd. Widownię do czerwoności rozgrzała między innymi Beata Kozidrak, która razem z zespołem Bajm zaśpiewała największe przeboje. Artystka w pewnym momencie przerwała koncert i zaprosiła na scenę byłego męża Andrzeja Pietrasa, by podziękować mu za kilka dekad owocnej współpracy.
Sopot 2021. Beata Kozidrak szalała na ściance
W pierwszym dniu festiwalu nie brakowało wzruszeń i emocji. Stęskniona publiczność z wielkim entuzjazmem reagowała na występy wokalistów. Gwiazdy również nie ukrywały wielkiej radości z tego, że znowu mogą koncertować. Niezwykle chętnie pojawiły także na ściance. Największe zainteresowanie wzbudziło jednak zachowanie Beaty Kozidrak. Artystka, pozując do kolejnych zdjęć, przybierała dziwne pozy, robiła miny, podśpiewywała, mierzwiła włosy i zasłaniała nimi twarz. W pewnym momencie córka wokalistki, która stoi obok Beaty mówi: "mamo przestań". Wszystko można zobaczyć i usłyszeć na nagraniu poniżej.
Fani nie przeszli oczywiście obok tego wideo obojętnie. Wielu z nich uważa, że artystka mogła być pod wpływem:
Inni fani Beaty są zachwyceni i komentują, że ich idolka po prostu umie się dobrze bawić i niczego nie udaje! Trzeba przyznać, że Beata w Sopocie naprawdę dobrze się bawiła. Zarówno na scenie, jak i na ściance dała niezłe show. Jak na prawdziwą diwę przystało potrafi zaszaleć i na scenie i w życiu!