NewsyŚlub Meghan i Harry'ego był totalną katastrofą? Fotograf królewski ujawnił prawdę po latach

Ślub Meghan i Harry'ego był totalną katastrofą? Fotograf królewski ujawnił prawdę po latach

Ślub Meghan i Harry'ego jednak nie był idealny?
Ślub Meghan i Harry'ego jednak nie był idealny?
Źródło zdjęć: © Instagram

30.05.2024 15:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po tym, jak książę Harry w 2016 roku ogłosił, że spotyka się z amerykańską aktorką Meghan Markle, niewiele osób wróżyło im długi związek. Ci jednak dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu, a wydarzenie przypominało bajkę. Teraz królewski fotograf ujawnił, że jednak nie wszystko wyglądało tak dobrze, jak się wydawało.

Książę Harry i Meghan Markle wzięli ślub 19 maja 2018 roku. W uroczystości uczestniczyło ponad 800 osób - zarówno ważnych polityków, jak i najbliższych przyjaciół, a później odbyło się przyjęcie weselne zorganizowane przez księcia Karola. Meghan zachwyciła wszystkich prostą, acz piękną suknią ślubną zaprojektowaną przez dyrektor artystyczną domu mody Givenchy. Z kolei podczas ślubu, jak i po nim, wpatrzona w siebie para młoda wyglądała na najszczęśliwszą na świecie.

Co więc mogło pójść nie tak? Na to pytanie w wywiadzie dla "The Sun" odpowiedział Arthur Edwards, który od niemal 50 lat jest królewskim fotografem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ślub Meghan i Harry'ego katastrofalnym dniem

Artysta wyznał, że dzień zaślubin księcia Harry'ego i Meghan Markle był dla niego niezwykle nieudany. Wszystko dlatego, że... jego praca była mocno utrudniona. A to wszystko przez samego pana młodego!

To był naprawdę nieszczęsny dzień. Teraz mogę to w pełni przyznać, to były najgorsze królewskie zaręczyny i najgorsze wesele, jakich kiedykolwiek brałem udział. Stało się tak między innymi dlatego, że Harry był naprawdę zdeterminowany, aby media trzymały się od tego z daleka - wyznał fotograf w wywiadzie.

Życzenie Harry'ego zepsuło ślubne zdjęcia

Książę Harry bardzo chciał, aby jego ślub z Meghan Markle był uroczystością na tyle prywatną, na ile byłoby to możliwe. W związku z tym zażyczył sobie, aby fotografowie nie znajdowali się zbyt blisko zarówno pary młodej jak i gości i używali jedynie długich obiektywów.

To życzenie sprawiło, że robiący zdjęcia na uroczystości nie byli w stanie uchwycić z bliska wszystkich szczegółów ceremonii, a tłumy fanów i gapiów dodatkowo utrudniały pracę. Edwards zdradził także, że przez polecenie księcia Harry'ego zdjęcia pary młodej nie wyszły tak, jak powinny.

Spodziewaliście się tego typu "królewskiej" katastrofy?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.