Sandra Kubicka i Baron mają kryzys? Zapytaliśmy celebrytkę o niepokojące plotki
Sandra Kubicka i Baron ponoć przechodzą kryzys w związku, który spowodowany jest częstą nieobecnością muzyka w domu. Celebrytka dolała oliwy do ognia wyznaniem o byciu samą z dzieckiem. To niejedyne poszlaki wskazujące na kłopoty u Kubickiej.
26.11.2024 | aktual.: 26.11.2024 16:29
Sandra Kubicka i Baron są razem od trzech lat, a przeszło pół roku temu się pobrali. Do tej pory chętnie wrzucali wspólne zdjęcia do sieci i zapewniali o swoim gorącym uczuciu w wywiadach. Jeszcze na początku listopada muzyk publicznie zachwycał się ukochaną, która gościnnie pojawiła się w "Tańcu z gwiazdami". – Moja piękna żona wraca do programu (...) po pięciu miesiącach od urodzenia naszego syna – powiedział z dumą na wizji. A jednak od jakiegoś czasu krążą plotki, że Kubicka i Baron przechodzą kryzys, a niektóre portale piszą o tym wprost. Internauci mają kilka poszlak, które wskazują, że w małżeństwie celebrytów rzekomo nie dzieje się najlepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Sandra Kubicka i Baron mają kryzys w związku? Zapytaliśmy wprost
Sandra Kubicka do tej pory sporadycznie wrzucała na Instagrama zdjęcia i filmiki z Baronem, ale ostatnią wzmiankę o mężu dodała prawie dwa miesiące temu. Znacznie częściej pokazuje swojego synka. Jednym z ostatnich wpisów na Instagramie dała internautom do myślenia. Ciesząc się z pierwszych świąt Bożego Narodzenia, które spędzi z kilkumiesięcznym Leonem, napisała:
Cieszę się, że od urodzenia Leosia byłam przy nim codziennie i nie przegapiłam żadnych pierwszych razy. Byłam, synku, na każdym kroku i zawsze będę, bo czekałam na ciebie całe życie. Nie ma nic ważniejszego, żadna praca, żadne pieniądze!
Jeszcze większe poruszenie wywołał komentarz, który Sandra Kubicka dodała w odpowiedzi na słowa jednej z internautek. Fanka celebrytki napisała, że jest samotną matką i choć nieraz jest zmęczona i ma dość, to wspomnienia z dzieckiem są najlepsze, a Kubicka będzie z nich najbardziej dumna. Żona Barona odpisała na to:
Uwierz, że bardzo cię rozumiem, bo jestem praktycznie sama z Leosiem od jego urodzenia.
Czujni internauci zauważyli też, że Sandra Kubicka ostatnio nie nosi obrączki. Oczywiście nie musi to być oznaka, że jej małżeństwo się zakończyło, ale ta drobna rzecz po prostu zwróciła uwagę fanów celebrytki.
Brak obrączki dostrzegli m.in. na nagraniu, na którym Sandra Kubicka odnosi się do słów męża z wywiadu dla WP. Baron wyraził podziw dla żony za to, że "stawia czoła wyzwaniu, jakim jest byciem z dzieckiem 24 godziny na dobę", zwłaszcza że on sam "jest tak zawalony zobowiązaniami: programami i koncertami" i praktycznie nie ma go w domu. Kubicka dała upust swoim odczuciom w tym temacie, mówiąc:
Przez wywiady, których Alek udziela, że jestem matką 24/7 i ciągle opiekuję się dzieckiem, i cały czas pracuję, a jego wiecznie nie ma, bo jest wiecznie w pracy itd., pojawiają się krzywdzące komentarze. (...) Moja godność nigdy mi na to nie pozwoliła w życiu, żeby być czyjąś utrzymanką. (...) Ale powiem wam, co jest przykre, bo teraz jest sytuacja trochę inna – jestem mamą. Urodziłam syna, chciałabym zostać trochę w domu i nie musieć pracować, ale miesiąc po porodzie wróciłam do pracy, bo nikt za mnie rachunków nie zapłaci. Takie komentarze są w cholerę przykre i krzywdzące. Jestem matką pracującą — zajmuję się synem i pracuję!
Skontaktowaliśmy się z Sandrą Kubicką z pytaniem o plotki krążące po sieci. Celebrytka nie chciała odnosić się do pogłosek o kryzysie w swoim małżeństwie. Stwierdziła:
Nie będę tego komentować.
Sandra Kubicka jeszcze kilka tygodni temu mówiła nam, jakie ma plany na zbliżające się urodziny Barona. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post powiedziała:
Mamy co roku to samo – Alek kończy "Voice'a" i później ma urodziny, zawsze gdzieś go zabieram. W tym roku może nie polecimy dokładnie w jego urodziny, bo będziemy się wprowadzać do naszego domu – będą pierwsze święta w naszym nowym domu, zaprosimy całą rodzinę – ale w styczniu polecimy gdzieś we trójkę. Nie potrzebuję odpoczynku od mojego syna i męża, wręcz przeciwnie – jak mam dzień wolny, to z nimi chcę spędzać czas.