Sandra Kubicka frapuje zagadkową wiadomością ze szpitala. Chodzi o syna. Jest już pewna jednej rzeczy

Sandra Kubicka co chwilę wrzuca nowe informacje ze swojego pobytu w szpitalu. Zaaferowani obserwujący mogą dowiedzieć się, co dzieje się z jej nowo narodzonym synkiem Leonardem. Najnowsza wiadomość zaskakuje.

Od kilku dni Instagram Sandry Kubickiej skoncentrowany jest w zasadzie tylko na jednym temacie. Znana z programów TVP gwiazda urodziła swoje wyczekiwane przez wszystkich pierwsze dziecko, synka Leonarda. Radość jej i Aleksandra Milwiw-Barona nie zna granic. Małżeństwo pamięta o tym, aby przekazywać swoim fanom aktualne wieści na temat nowo narodzonego niemowlęcia.

ZOBACZ TEŻ: Sandra Kubicka rzuca wulgarne "zaklęcie" na internautkę. Poszło o poród

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na Instagramie Barona pojawiła się kolejna fotka, którą Kubicka natychmiast udostępniła na swoim profilu. Dotyczyła ona terminu wypisania Leosia ze szpitala. Rzecz w tym, że fani nie mieli okazji dokładnie dowiedzieć się, kiedy to nastąpi. Zostali natomiast pozostawieni ze zdjęciem roześmianej modelki i podpisem:

Wiemy, kiedy wypiszą Leosia. Odliczam dni. Tak wygląda szczęście.

Czyżby za niedługo zamierzali zdradzić dokładną datę? Być możemy dowiemy się jeszcze przed wypisem.

Nie wszystkie interakcje Sandry Kubickiej z jej fanami są pozytywne. Gwiazda TVP potrafi też pokazać pazury, tak jak było w odpowiedzi na krytyczny komentarz o cesarskim cięciu. Internautce, która stwierdziła, że nie jest to prawidłowy poród, odpowiedziała wulgarnym filmikiem z "czarowaniem" kadzidłem.

ZOBACZ TEŻ: Sandra Kubicka pokazała pusty pokój synka. "Wszystko czeka na Leosia"