Syn Ryszarda Rynkowskiego ŻEGNA zmarłą mamę. Poruszający wpis 17-latka
Edyta Rynkowska nie żyje. Zmarłą żonę Ryszarda Rynkowskiego pożegnał na Facebooku ich syn, który wrzucił czarno-białe zdjęcie mamy i opatrzył je poruszającym opisem.
Prokuratura potwierdziła, że ciało Edyty Rynkowskiej zostało znalezione 18 września o godz. 15.30 w jednym z mieszkań w Brodnicy. Zwłoki żony Ryszarda Rynkowskiego odkrył jeden z członków rodziny, a lekarz wezwany na miejsce zdarzenia stwierdził zgon 52-latki. Prokuratura zabezpieczyła ciało Rynkowskiej w celu wykonania sekcji zwłok. Kobieta osierociła syna, dziś już 17-letniego Ryszarda juniora, który oddał hołd mamie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Tak wyglądał pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej (WIDEO)
Nie żyje żona Ryszarda Rynkowskiego. Syn 52-latki żegna mamę
Syn Edyty i Ryszarda Rynkowskich w nocy z czwartku na piątek wrzucił na Facebooka czarno-białe zdjęcie swojej mamy, które podpisał słowami:
Kocham cię, Mamo… (*)
Pod zdjęciem Edyty Rynkowskiej na facebookowym profilu jej syna pojawiły się dziesiątki komentarzy z wyrazami wsparcia dla całej rodziny osieroconego 17-latka.
Ryszard Rynkowski ożenił się ze swoją fanką. Poznali się po koncercie
Ryszard Rynkowski przed ślubem z Edytą był żonaty z Hanną, która zmarła w 1996 roku. Po śmierci żony długo żył w żałobie, aż w jego życiu pojawiła się nowa kobieta. Edyta była wielką fanką artysty i często chodziła na jego koncerty, a po jednym z nich w końcu się z nim spotkała. Rynkowski opowiedział o wszystkim w wywiadzie dla "Vivy!", mówiąc:
Podpisywałem [autografy?], a w pewnej chwili podniosłem wzrok i zobaczyłem przed sobą piękną dziewczynę z ogromnymi oczami. To było olśnienie.
ZOBACZ TEŻ: Nowe informacje o incydencie z udziałem Ryszarda Rynkowskiego. Prokuratura ujawnia szczegóły śledztwa
Edyta Rynkowska po wspomnianym koncercie zadzwoniła do hotelu, w którym zatrzymał się jej idol, i poprosiła recepcjonistkę o połączenie z pokojem artysty. Para umówiła się na kawę i wkrótce zaczęła randkować. Rynkowski w cytowanym wywiadzie dla "Vivy!" wspominał pierwszą randkę z ukochaną słowami:
Zapytałem, gdzie chciałaby pojechać. Ona, że do Krakowa. Dla mnie to była groza, bo Edyta wyglądała jak wspaniała dziewczyna, a obok niej szedł taki stary z brzuchem. Trzymaliśmy się z metr od siebie nie dlatego, że się jej wstydziłem, tylko że była taka atrakcyjna w stosunku do mnie. Modliłem się, żeby nikt ze znajomych nas nie zobaczył. I oczywiście, że zobaczył.
ZOBACZ TEŻ: Ryszard Rynkowski lata temu otarł się o zwycięstwo w programie TVP. Przegrał tylko z Kamilem Bednarkiem
Edyta i Ryszard Rynkowscy długo ukrywali swój związek przed mediami m.in. zuwagi na dużą różnicę wieku między nimi. Artysta w wywiadzie dla "Vivy!" wyjaśnił:
Mieliśmy z Edytą wątpliwości, bo różnica wieku między nami wynosi 22 lata. (...) Na początku Edyta też ukrywała naszą znajomość. Rodzice w Tychach nie wiedzieli, z kim ich córka jeździ w góry. Babcia się dziwiła, dlaczego wnuczka zakłada na te wyprawy buty na wysokim obcasie. A my jechaliśmy do Bielska-Białej rozerwać się.
ZOBACZ TEŻ: Emerytura Ryszarda Rynkowskiego. Szału nie ma
Ryszard i Edyta Rynkowscy pobrali się w 2006 roku w kaplicy zamkowej na Szczytniku. Para długo starała się o dziecko, aż w końcu w 2008 roku powitali na świecie syna. Rynkowski w "Vivie!" wspomniał:
Po ślubie myślałem, że nie zdecydujemy się na dzieci. Widziałem jednak, że Edyta pragnie dziecka. Podjęliśmy kilkanaście, kilkadziesiąt prób i nie było efektu. Pomyśleliśmy, że pewnie tak ma być, (...) ale pojechaliśmy do znajomych do Lourdes i tam zanocowaliśmy. To był ten raz i następnego dnia Edycie kawa już tak nie smakowała jak wcześniej. Czy był to dar od Matki Boskiej? Dla nas tak, ale niech każdy myśli, co chce.
Małżeństwo Rynkowskich nie było pozbawione kryzysów, ale udało im się je pokonać.