Roxie Węgiel wybiera się na religijne wakacje. Spędzi je na modlitwie
Roxie Węgiel ma za sobą pracowite miesiące. Z racji tego, że wielkimi krokami zbliża się sezon wakacyjny, to wokalistka planuje już wakacje. W tym roku nie zamierza wylegiwać się na plaży. Chce je spędzić w religijnym duchu.
Mimo młodego wieku Roxie ma już spore doświadczenie na scenie, a także ułożone życie prywatne. Pod koniec sierpnia 2024 roku wzięła ślub z Kevinem Mglejem. Oboje są wierzący i nie ukrywają, że Bóg odgrywa kluczową rolę w ich życiu. W rozmowie z ShowNews wokalistka opowiedziała o planach na nadchodzące wakacje. Zdradziła, że wraz z mężem spędzą je nieco inaczej niż zwykle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio o planach ślubnych i kopertach. Ile wypada dać młodej parze? Wspomniała o...swoim własnym weselu!
Roxie Węgiel zdradziła wakacyjne plany. W tle koncert na Światowych Dniach Młodzieży
Piosenkarka planuje spędzić wakacje na pielgrzymce, co ma być dla niej czasem na modlitwę i refleksję. W rozmowie z redakcją ShowNews Roxie zdradziła, że nie tylko weźmie udział w pieszej wędrówce, ale także wystąpi na Światowych Dniach Młodzieży, które w tym roku odbędą się w Rzymie. Gwiazda podkreśliła, że takie wyjazdy to dla niej coś więcej niż tylko odpoczynek – to czas na duchowe przeżycia.
Będziemy w Rzymie na takim wyjeździe, pielgrzymce. (...) To nie są do końca wakacje, bo skupiasz się na czymś innym, niż leżeniu na plaży. Będę grała też na Światowych Dniach Młodzieży. Akurat w tym roku wypada też taka jakby pielgrzymka i tak będziemy właśnie korzystać z tego czasu, na taką modlitwę – opowiedziała wspomnianej redakcji Roxie.
Zobacz też: Żona Michała Wiśniewskiego ma 10 dzieci, w tym czwórkę pasierbów. "Dbamy o nasze relacje"
Roxie nie ukrywa swojej głębokiej wiary. Ta pomaga jej w tworzeniu utworów
Roxie Węgiel należy do grona gwiazd, które nie kryją się ze swoją wiarą. Wokalistka przyznaje, że ta jest dla niej fundamentem i powierza Bogu każdy aspekt swego życia. We wspomnianym wywiadzie zdradziła również, że właśnie z wiary czerpie wenę do tworzenia nowych utworów.
W każdej czynności staram się zawierzać Bogu. Oczywiście także wtedy, gdy tworzę nowe utwory. Muzyka to jest proces twórczy i poniekąd też jakaś wena, a skądś tę siłę trzeba czerpać. Często po kościele jedziemy do studia i tworzymy muzykę z takimi nowymi myślami, które przychodzą do nas podczas kazania. (...) Bardzo mi to pomaga i to mnie inspiruje — dodała Roxie.