Romowie nadali imię Krzysztofowi Rutkowskiemu. Jest dość niecodzienne

Krzysztof Rutkowski co rusz zaskakuje. W ostatnim czasie inwestuje w siebie, co widać między innymi po jego drogich stylizacjach, zrobionych zębach czy nieskazitelnej, aczkolwiek ekstrawaganckiej fryzurze. Do tego dochodzą mocna opalenizna i sporo wywiadów na temat swojego bogactwa i milionów na koncie. Mimo że stał się celebrytą, pokazując chociażby swój niedawny ślub i komunię syna, to nie unika pracy. Bardzo często pomagał Romom, którzy postanowili nadać mu specjalne imię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po miesiącach przygotowań do wesela, a także samej uroczystości, która miała miejsce w połowie maja, Krzysztof Rutkowski skupia się ostatnio wyłącznie na pracy. Postanowił pomóc między innymi zespołowi Baciary, który boryka się ze stalkerem. Ponadto działa także na kilku innych frontach, pomagając najpotrzebniejszym. Jest wszędzie tam, gdzie nie brakuje kontrowersji. Nie tak dawno spotkał się nawet z konsulem Ukrainy, tłumacząc, że potrzebuje informacji, które pomogą mu rozwiązać tajemniczą sprawę u naszych wschodnich sąsiadów.

Zobacz też: Krzysztof Rutkowski totalnie odleciał z kasą. Nawet na księdza nie żałował pieniędzy

Rutkowski często angażuje się w sprawy Romów. Tradycja nie pozwala im na współpracę z policją, dlatego też w razie problemów proszą o pomoc najpopularniejszego detektywa w naszym kraju. Pomaga im od blisko 30 lat i tak naprawdę wiele spraw kończyło się sporymi sukcesami. Dzięki temu, wśród polskich Romów cieszy się dużym uznaniem. W podzięce nadali mu nawet specjalne imię "ZORRO". To wyróżnienie przypadło Rutkowskiemu do gustu, o czym świadczyć mogą jego rejestracje samochodowe, na których widnieje właśnie ten przydomek.