To nie Maciej Musiał mógł zagrać w "Rodzince.pl"! Na castingi przyszedł syn znanej wokalistki
Maciej Musiał zdobył popularność dzięki roli w serialu "Rodzinka.pl", który niedługo wróci na antenę TVP po długiej przerwie. Okazuje się jednak, że niewiele brakowało, a gwiazdą hitu TVP mógł zostać ktoś inny. Chodzi o... syna Katarzyny Nosowskiej.
"Rodzinka.pl" okazała się jednym z największych serialowych hitów TVP, a perypetie rodziny Boskich były trampoliną do kariery m.in. dla Macieja Musiała. Jego serialową dziewczynę grała Julia Wieniawa, która także zawdzięcza produkcji dużą popularność. Aktorka niedawno gościła w podcaście Katarzyny Nosowskiej i jej syna, Mikołaja Krajewskiego, a podczas rozmowy wyszło na jaw, że Musiał nie był jedynym kandydatem do roli Tomka Boskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roksana Węgiel zaprosiła męża do teledysku. Wspomniała o Bogu
Syn Katarzyny Nosowskiej mógł zagrać w "Rodzince.pl"
Julia Wieniawa w podcaście "Bliskoznaczni" rozmawiała z Katarzyną Nosowską i Mikołajem Krajewskim m.in. o aktorstwie. Niespodziewanie wyszło na jaw, że syn piosenkarki był poważnie brany pod uwagę do roli Tomka w "Rodzince.pl". Ujawniła to sama Nosowska, mówiąc że jej syn był na castingach do serialu. Krajewski dodał:
Byłem, ale nie poszedłem na ostatni etap. (...) Zaczęło się od tego, że była lekcja matematyki u mnie w szkole i nagle weszła jakaś pani i powiedziała: "Słuchajcie, jak chcecie, to jest casting, możecie pójść tutaj do sali". Oczywiście wszyscy poszli na ten casting, bo wszyscy się chcieli zerwać z matmy. (...) Chwilę później dosłownie dostałem telefon: "Dobra, to przyjdź na kolejny". Przyszedłem na kolejny, później jeszcze na następny.
Katarzyna Nosowska później wyjaśniła, że choć jej synowi dobrze poszło i miał szansę dostać rolę w "Rodzince.pl", ale nie poszedł na ostateczny etap castingu. Julia Wieniawa była zaskoczona tą informacją, po czym żartobliwie dopowiedziała:
Mielibyśmy teraz romans w serialu! (...) "Rodzinka.pl" wróciła po latach i tam jest pewien wątek. Moja postać trochę zamieszała. Już z Kubą Boskim [granym przez Adama Zdrójkowskiego – przyp. red.] to nie jest moja postać, ale tam są różne intrygi...
Mikołaj Krajewski stwierdził, że "nie nadawałby się" do aktorskiej kariery, dlatego nie poszedł na ostatni etap przesłuchań do "Rodzinki.pl". Zdradził też w podcaście, że próbował sił przed kamerą na planie serialu "Absolutni debiutanci", ale nie chciał wiązać swojej kariery z aktorstwem.