Mąż Barbary Kurdej-Szatan unika poważnej operacji. Przez problem ze zdrowiem musiał odrzucić propozycję z TVP [WIDEO]
Rafał Szatan doznał kontuzji kolana, ale unika operacji ze względu na liczne zobowiązania zawodowe. Przez problemy zdrowotne mąż Barbary Kurdej-Szatan nie mógł wystąpić w programie Dance Dance Dance. Co na to Basia?
24.02.2019 | aktual.: 24.02.2019 15:52
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan to jedna z najbardziej lubianych par polskiego show-biznesu. Nic dziwnego, że producenci Dance Dance Dance zabiegali o udział pary w pierwszej edycji show. Dlaczego nie udało się dojść w tej kwestii do porozumienia? Wszystko przez problemy zdrowotne Rafała, któremu lekarz zabronił tanecznych wygibasów:
Na początku mieliśmy tańczyć z Rafałem, ale zabronił mu lekarz. Rafał musi mieć operację kolana, której jeszcze nie zrobił, bo jakoś udaje mu się cały czas trwać, chodzić i poruszać, ale musi się tym zająć. Więc jeszcze w tej edycji nie mógłby zatańczyć. To miał być nasz wspólny, fajny czas na treningach, oboje lubimy tańczyć, lubimy się ruszać.
Rafał nie ukrywa, że niespecjalnie dba o swoje kolano, ale teraz ma to się zmienić:
Nie dbam o to kolano, ale właśnie pomyślałem o nim przed decyzją, jeżeli chodzi o program, ale niestety lekarz mi zabronił, musiałem odpuścić. To, że nie wystąpimy, to była nasza wspólna decyzja. Nie mogę sobie na to pozwolić po prostu, bo czy teatr, czy musical, czy w ogóle takie wyłączenie się w tym momencie na pół roku, jakby nie daj boże coś się wydarzyło z kolanem bardziej, to wyłącza mnie z pracy na pół roku. Więc wole sobie zrobić na spokojnie kolano, mieć miesiąc powrotu do pełnej sprawności, lub pół roku do roku.
Pocieszający jest jednak fakt, że to Barbara Kurdej-Szatan poprowadzi taneczne show TVP. Niewykluczone jednak, że przy okazji kolejnej edycji Rafał wróci do formy i tanecznym krokiem zawita na parkiet Dance Dance Dance. Trzymamy kciuki.
