Rafał Maślak z żoną po interwencji fanów zabrali córeczkę do specjalisty. "Zaczęłam się martwić". Dostali mnóstwo niepokojących wiadomości
Rafał Maślak w 2015 roku związał się z Kamilą Nicpoń. Ze śliczną blondynką szybko połączyło go gorące uczucie i nie mieli zamiaru zwlekać z poważnymi deklaracjami. Po trzech latach od pierwszego spotkania podjęli decyzję o ślubie. Na wystawnej ceremonii bawiła się śmietanka polskiego show-biznesu. Wśród weselnych gości pojawili się między innymi: Antoni Królikowski, Julia Wieniawa czy Marcelina Zawadzka.
14.11.2022 | aktual.: 14.11.2022 16:57
Długo nie trzeba też było czekać, zanim zakochani zdecydują się powiększyć rodzinę. Zaledwie rok po ślubie na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Mały Maksymilian stał się oczkiem w głowie rodziców, ale też ulubieńcem fanów. Każde jego kolejne zdjęcie wzbudzało lawinę zachwytów. W zeszłym roku do rodziny dołączyła druga pociecha. Narodziny malutkiej Michaliny były dla nich prawdziwym świętem, a dumni rodzice chętnie chwalą się kolejnymi ciekawostkami z życia rodziny w sieci.
Internauci zauważyli ostatnio coś bardzo niepokojącego. Po serii pytań rodzice Michaliny zabrali córeczkę do specjalisty.
Rafał Maślak z żoną po interwencji internautów zabrali córkę do specjalisty
Rafał i Kamila razem z dziećmi szybko stali się jedną z najpopularniejszych influencerskich rodzin. Małżonkowie od kilku lat wrzucają do sieci zdjęcia i relacje z tego, jak wygląda ich codzienne życie. Zdecydowanie skupili się na swojej działalności na Instagramie, a profile Maślaków obserwuje ogromna liczba internautów. Należą oni do tych gwiazd, które publikują w social mediach wizerunek dzieci - jedna sprawa mocno zaniepokoiła obserwatorów Kamili.
Córeczka pary ma już 15 miesięcy. Followersi jej rodziców zauważyli, że ich pociecha jeszcze samodzielnie nie chodzi, co wydawało im się być niepokojące. Kamila wcześniej nie zwracała na to uwagi, ale po tym, jak dostała sporo wiadomości, zaniepokojona udała się z Michaliną do specjalisty.
Na szczęście okazało się, że dziewczynka rozwija się prawidłowo, co mocno uspokoiło jej rodziców.
Interwencja internautów nie była nieuzasadniona, ale wiadomo, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Teraz Kamili i Rafałowi pozostaje cierpliwie czekać na pierwsze kroki malutkiej Michaliny.