Rafał Brzozowski zdegustowany finałem "Jaka to melodia?". Pozwolił sobie na dosadny komentarz na antenie
01.02.2022 09:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jaka to melodia to teleturniej, który na antenie TVP jest emitowany od 1997 roku. W każdym odcinku pojawia się trzech zawodników, którzy rywalizują ze sobą w różnych konkurencjach. Ich cel jest zawsze jeden, czyli poprawne podanie tytułu piosenki. Muszą rozpoznać ją jedynie po kilku dźwiękach, a wytrawni uczestnicy słyną z tego, że są w stanie, znając jedynie nazwisko wykonawcy, odgadnąć przebój po zaledwie jednej nutce. Ta z osób, która zdobędzie najwięcej punktów, trafia do finału. Tam musi w ciągu 30 sekund podać tytuły aż 7 utworów.
Od samego początku w rolę gospodarza wcielał się Robert Janowski. W 2018 roku decyzją Telewizji Publicznej rozstał się z formatem, a jego miejsce najpierw zajął Norbi, lecz ta zmiana nie przypadła widzom do gustu. Jego miejsce szybko zajął Rafał Brzozowski, który przepytuje zawodników od 2019 roku.
Rafał Brzozowski w styczniowym finale Jaka to melodia?. Jak się zachował?
Rafał Brzozowski w show-biznesie znany jest od lat. Swoją przygodę z telewizją zaczynał od udziału w The Voice of Poland, po czym na dobre rozkręcił muzyczną karierę. W zeszłym roku reprezentował Polskę podczas Eurowizji, ale nie udało mu się dostać do ścisłego finału.
Wokalista zajmuje się nie tylko tworzeniem kolejnych piosenek, ale realizuje się też jako prezenter. Prowadził między innymi Koło Fortuny, a od niemal trzech lat jest gospodarzem kultowego teleturnieju, Jaka to melodia.
Widzowie mieli już okazję zobaczyć styczniowy finał, w którym pojawiło się trzech graczy z najwyższą liczbą punktów z tego miesiąca. Gwiazdą muzyczną był sam Zenek Martyniuk, który zaśpiewał swoje największe hity. Odcinek wywołał jednak sporo kontrowersji, a chodziło o swobodne zachowanie prowadzącego. Najpierw Rafał skomentował stylizację jednego z uczestników.
Zwycięzcą odcinka okazał się pan Piotr, który pokazał, że ma ogromną wiedzę. Dotarł do finału, jednak tam doszło do potknięcia. W pierwszej chwili podał zły tytuł piosenki, jednak zauważając swój błąd, szybko się poprawił. Niestety w tym wypadku liczyła się niepoprawna odpowiedź. Rafał nie ukrywał rozczarowania.
Wokalista szybko wytłumaczył się ze swojego komentarza i wyjaśnił, że jest zawiedziony tym, że pan Piotr nie wygrał finału, a dla niego jest człowiekiem z ogromną wiedzą i jest mu wyraźnie przykro. Co myślicie o takich swobodnych komentarzach Rafała?