Dantejskie sceny w "Pytaniu na śniadanie". Tomasz Kammel MUSIAŁ zareagować. Fani nie kryją emocji: "Jestem zbulwersowana"
Pytanie na śniadanie to poranny format, który zadebiutował w TVP2 w 2002 roku i do dziś towarzyszy widzom. Przez program przewinęła się plejada prowadzących. Dziś numerem jeden są Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy duet tworzą również prywatnie. Izabella Krzan i Tomasz Kammel, Ida Nowakowska i Tomasz Wolny, Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska, Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora – to pozostali dziennikarze, zatrudnieni w show.
21.01.2023 | aktual.: 21.01.2023 16:19
Dzisiejsze wydanie śniadaniówki poprowadzi Tomek i Iza, którzy byli świadkami awantury.
Pytanie na śniadanie: awantura w programie
Dziennikarze zaprosili do studia dyrektora szkoły, prawnika oraz ubiegłoroczną maturzystkę, którzy dyskutowali na temat incydentu, do którego doszło w Teksasie. W jednej z tamtejszych szkół nauczyciel pobił ucznia.
Dyrektor placówki od początku programu próbował przekonać widzów, że to uczniowie prowokują większość nieprzyjemnych sytuacji.
Tego argumentu nie przyjęła ubiegłoroczna absolwentka. Dziewczyna podzieliła się naganną sytuacją, jakiej doświadczyła.
Przywołała też inne wydarzenia, dodając, że nauczyciele, z którymi miała do czynienia, nie mieli odpowiedniego podejścia do młodzieży.
Dyrektor szedł w zaparte, podtrzymując swoją tezę.
Przeciwko tezie nauczyciela zaprotestował obecny w studiu prawnik, wskazując na to, że w polskich szkołach jest obecna przemoc. Dyrektor zlekceważył ten fakt, po czym ironizował, że "uczniowie są idealni, tylko nauczyciele robią coś złego". Zapytał ubiegłoroczną maturzystkę o to, dlaczego zdała egzamin dojrzałości, skoro nauczyciele są tak niekompetentni. Wtedy usłyszał smutną prawdę:
Nieprzyjemną wymianę zdań pomiędzy prawnikiem i byłą uczennicą a nauczycielem przerwał dopiero Tomasz Kammel. Kłótnia wywołała w sieci sporo emocji.
Reakcje widzów na kłótnię w studiu
Na profilu śniadaniówki na Facebooku pojawiła się lawina komentarzy ws. dzisiejszej kłótni.
- Uważam, że rozmowa została pokierowana w kompletnie niewłaściwym kierunku... Jestem zbulwersowana! Po tej rozmowie wniosek jest taki: nauczyciele to potwory, wg pana prawnika i młodej osoby: bez wyjątku. Nie wiem do czego dąży takie podejście.... Ja uczę dzieci od zerówki o prawach i obowiązkach uczniach, a tutaj wypowiedzi, że przez 12 lat uczniowie nie słyszeli o swoich prawach... Nie wiem jak już to skomentować.
- Obecnie w szkołach jest brak dyscypliny, młodzież nie ma szacunku do dorosłych. Skończmy z tym głaskaniem młodzieży i wychowaniem bezstresowym. Pan dyrektor ma rację.
- Jestem team uczniowie!!! Nauczyciela musi być zawsze na wierzchu on ma zawsze rację i tylko on ma prawo do racji!!! Dyrektor starał się być opanowany ale momentami wypadało z ust prawdziwe ja i gdyby nie kamery i publiczność rozmowa z młodymi wyglądałaby inaczej!!!
A wy co myślicie na temat szkolnictwa w naszym kraju?