Wpadka w świątecznym odcinku programu Rolnik szuka żony!
Rolnik szuka żony był niewątpliwie jednym z największych hitów jesienniej ramówki TVP. Druga edycje show przyciągnęła jeszcze więcej fanów, niż pierwsza. Widzowie pokochali podglądanie miłosnych perypetii rolników szukających swoich drugich połówek. Wpływ na oglądalność miała z pewnością zmiana formuły programu. Tym razem, wśród uczestników pojawiła się rolniczka poszukująca męża. Do Anny przyszło wiele listów od kandydatów. Przerosło to najśmielsze oczekiwania samej zainteresowanej, ale i produkcji programu. Emisja finału miała miejsce kilka tygodni temu.
18.12.2015 21:08
Widzowie tak bardzo chcieli wiedzieć, co teraz dzieje się u rolników, że produkcja postanowiła pójść za ciosem. W drugi dzień świąt zobaczymy specjalny odcinek. Dowiemy się, co słychać u rolników z dwóch edycji show, oraz które miłości przetrwały próbę czasu. Przy wspólnym stole z uczestnikami zasiądzie również prowadząca - Marta Manowska. Na tę okazję założyła piękną, czerwoną sukienkę. Marta wie, co zawsze sprawdza się najlepiej. Problem w tym, że niemal identyczną kreację włożyła rolniczka Anna. Obie panie prezentowały się równie dobrze. Wyglądało to jednak dosyć zabawnie, szczególnie, gdy siedziały obok siebie.
W naszej galerii zobaczycie, jak panie się prezentowały. Myślicie, że to przypadek czy celowy zabieg?