Portret królowej Camilli z symbolem Szatana? Internauta pokazał TO
Internauta udowadnia, że na portrecie królowej Camilli znajduje się symbol Szatana? Jego filmik ma coraz więcej odtworzeń. Co artysta chciał ukryć, malując monarchinię?
23.05.2024 17:40
Portrety rodziny królewskiej wzbudzają niemało emocji. Najpierw odsłonięto obraz, przedstawiający Karola III. Dominująca tam czerwień przywodzi na myśl krew, a w sieci pojawiają się już przeróbki, pokazujące króla jako wampira. Potem księżna Kate doczekała się fatalnego odwzorowania wizerunku. Teraz także portret Camilli stał się przedmiotem dyskusji. Wszystko za sprawą okultystycznych rzekomo symboli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Król Karol jako wampir i Jezus
Niedawno odsłonięto pierwszy portret Karola III, wykonany od czasu koronacji. Wzbudził on niemałą sensację.
Kiedy rozpoczynałem ten projekt, Jego Królewska Mość Król nadal był Jego Królewską Wysokość Księciem Walii i podobnie jak motyl, który namalowałem, unoszący się nad jego ramieniem, ten portret ewoluował wraz ze zmianą roli podmiotu w naszym życiu publicznym. Robię, co w mojej mocy, aby uchwycić doświadczenia życiowe i człowieczeństwo wyryte na twarzy każdego modela i mam nadzieję, że to właśnie udało mi się osiągnąć w tym portrecie - powiedział twórca portretu.
Wiele osób twierdzi, że król wygląda na nim, jak skąpany w morzu krwi lub przebywający w piekle.
Królowa Camilla z symbolem Szatana na portrecie
Jeden z internautów wziął na tapet portret królowej Camilli i poddał go delikatnej obróbce. Umieścił obok siebie lustrzane oblicza obrazu, który przestawia żonę Karola III. To, co otrzymał, jednych przeraziło, innych rozbawiło.
Internauta twierdzi, że na portrecie Camilli widać głowę kozła, która jest symbolem Szatana. Niektórzy dopatrzyli się też pentagramu.
- Ja widzę kotka.
- To tylko nic nieznaczące kształty, w odbiciu lustrzanym twój mózg szuka regularnych form i widzisz to, co widzisz.
- Co to za paranoja na punkcie Szatana, ostatnio?
- Czy ta koza jest teraz z nami w pokoju?
- Czemu wszyscy zachowują się, jakby nic nie widzieli? - piszą w komentarzach obserwujący post.