Anella kończy stary rok w spektakularnym mikro bikini! Pokazała prawie wszystko i jedną słowną petardą zatkała usta hejterom:-)
Żywa zabawka - Anella, czyli chodząca po ulicy polska lalka Barbie, nie przestaje nas zaskakiwać. Najwyraźniej wschodząca celebrytka zdaje sobie sprawę, że jej 5 minut sławy szybko się skończy. Zatem ciśnie jak taran, robi wszystko aby sława o niej jeszcze nie ucichła. Właściwie Anella pokazała już wszystko co miała do pokazania, również podzieliła się ze światem swoimi poglądami, zatem na co jeszcze ją stać? Zestaw kart uniwersalnych już się skończył, zatem na koniec roku lalka Barbie sięgnęła po asa z rękawa :-) Tym razem Anella pokazała się prawie nago, a właściwie w bardzo skąpym bikini. Jak sama nazwała swój kostiumik jest to "micro bikini" lub "bikini mini". Pod fotografią Anella napisała, że czeka z niecierpliwością na słońce, aby wreszcie móc się w takim czadowym bikini pokazać i opalać. Prosi również swoich fanów o wsparcie.
31.12.2017 | aktual.: 01.01.2018 16:55
Polska Barbie doskonale zna system hejtu, zatem z premedytacją wrzuca kolejne kontrowersyjne foty, oczekując na odzew. Piękna Anella nie musiała długo czekać, natychmiast pod jej zdjęciem wylała się oczekiwana fala krytyki.
Inni pytają Anellę, co robi, że ma takie śliczne chude uda. Anella natychmiast informuje:
I tu mamy punkt kulminacyjny całej zabawy. Pod fotką Barbie poruszono także temat jej chudej talii. Anella w tym temacie nie dała się pokonać hejterom, wyciągnęła swoją armatę i strzeliła z grubej rury:
Musimy przyznać, że na koniec roku Anella zaimponowała nam swoją stanowczością.
A Wam?