Wzruszające pożegnanie Avicii. Do sieci trafiły zdjęcia z pogrzebu dj‑a
Śmierć słynnego DJ-a Avicii nadal wydaje się być surrealistyczna. Fani nie potrafią pogodzić się z tym, że artysta popełnił samobójstwo - jak donoszą zagraniczne media, czuł się zaszczuty, przytłoczony pracą i wykorzystywany, a depresja i problemy z alkoholem jedynie potęgowały problem. Choć muzyk wielokrotnie sygnalizował, że coś jest nie tak, nie otrzymał na czas pomocy, której rozpaczliwie potrzebował.
Rodzina doskonale zdawała sobie sprawę z jego złego stanu. W ostatnich miesiącach raz było lepiej, raz gorzej, ale w Omanie jego stan znacznie się pogorszył. Kiedy rozmawiali z nim przed telefon, bardzo się zmartwili. Wiedzieli, że sytuacja jest bardzo zła i od razu muszą przystąpić do działania. Niestety, ich samolot wylądował w Omanie dwie godziny za późno – informuje People.
Tragedia, która dotknęła najbliższych Tima Berglinga poruszyła cały świat, ale na pogrzeb artysty wstęp miała jedynie rodzina i wieloletni przyjaciele. Prywatna ceremonia odbyła się w na cmentarzu Skogskyrkogården w Sztokholnie 10 czerwca, czyli w ubiegłą niedzielę. Pogrążeni w smutku najbliżsi nie chcieli tłumów gapiów i nie życzyli sobie obecności fanów - chcieli pożegnać Tima w spokoju, zatopieni w swoich myślach.
Do sieci trafiły jednak zdjęcia z ceremonii. Jesse Waits, przyjaciel zmarłego DJ-a, opublikował zdjęcie broszury, którą wręczano żałobnikom. Nadrukowano na niej imię i nazwisko muzyka, datę urodzenia i śmierci, oraz... nuty. Na pogrzebie obecne były również czerwone róże, które miały być ulubionymi kwiatami Berglinga.
Muzyka towarzyszyła mu nawet w ostatnich chwilach.