Adele pobiła rekord wszechczasów. Sprzedała najwięcej płyt w pierwszym tygodniu po premierze
Wokół Adele znów zrobiło się gorąco. Od kiedy wróciła na scenę po dość długiej przerwie, wszyscy o niej mówią. Artystka wydała niedawno płytę, która od razu sprzedawała się fenomenalnie. Jej największy hit z najnowszego krążka bił rekordy odsłon na Youtubie. Adele wciąż zaskakiwała. Pojawiła się w jednym z programów w roli swojego sobowtóra. Fani byli zachwyceni. Wielokrotnie też udowodniła, że ma dystans do siebie i plotek na swój temat. Śpiewając a capella na scenie zamknęła usta krytykom, którzy poddawali pod wątpliwość jej niezwykle piękny głos. Artystka wykonała także jeden z najgorętszych hitów z nowej płyty do akompaniamentu dziecięcych instrumentów.
Okazuje się, że bicie rekordów to jej specjalność. Poinformowano, że jej najnowszy krążek rozszedł się w Stanach Zjednoczonych w nakładzie 3,38 miliona egzemplarzy zaledwie w tydzień od premiery! To najlepszy wynik w historii. Poprzedni rekord należał do zespołu N'Sync, których krążek No Strings Attached sprzedano w ciągu tygodnia w ponad 2 milionach płyt. Zespół na twitterze pogratulował Adele.
Oficjalnie mówimy Bye Bye Bye tak jak Adele teraz mówi Hello nowemu rekordowi sprzedaży największej ilości sprzedanych płyt w pierwszym tygodniu od premiery krążka. Gratulacje! - napisali
My również przyłączamy się do gratulacji.
