Piotr Mróz już nigdy nie wróci do Dubaju. Po powrocie nadał komunikat
Piotr Mróz odwiedził Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jak mu się podobało? Gwiazdor "Gliniarzy" nie jest zachwycony. – Powiem tak: "Zaliczone, odhaczone". Ale żebym tam chciał wrócić...? Nie sądzę – oznajmił.
Piotr Mróz rozpoczął swoją karierę aktorską w 2010 roku, kiedy to pojawił się w serialu "Plebania". Następnie jego talent mogliśmy podziwiać w takich produkcjach jak "Klan", "M jak miłość" oraz "Czas honoru". Jednak to właśnie rola Kuby Roguza w serialu "Gliniarze" przyniosła mu największe uznanie i popularność wśród widzów. W 2021 roku Mróz zdobył serca publiczności, triumfując w 12. edycji programu "Taniec z Gwiazdami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Barczak o Tańcu z gwiazdami, znajomości z żoną Edwarda Miszczaka i zmianie nazwiska.
Piotr Mróz był w Dubaju. Nadał komunikat po powrocie do Polski
W ostatnich dniach Piotr Mróz bawił się w Dubaju. Na swój profil na Instagramie wrzucił wiele zdjęć i materiałów z Bliskiego Wschodu. Jak mu się podobało? Już po powrocie do Polski nadał w sieci niezbyt optymistyczny komunikat.
– Słuchajcie, już wróciliśmy z tego Dubaju. No co mogę powiedzieć...? Nie jest tak, jak sobie wyobrażałem. Jest luksusowo, ale wszyscy powtarzają, że tam jest EKSTREMALNIE luksusowo. Stoją wieżowce, jest fajnie, ale czy jest luksusowo? Powiem tak: "Zaliczone, odhaczone". Ale żebym tam chciał wrócić...? Nie sądzę – wyraził się jasno gwiazdor "Gliniarzy".
Piotr Mróz chętnie opowiada o wierze
Piotr Mróz zyskał sławę nie tylko za sprawą aktorstwa i "TzG", ale również częstego opowiadania o wierze. Gwiazdor wprost mówi o tym, że jest praktykującym katolikiem. – Nie sprzedam duszy diabłu, żeby się komuś przypodobać. Trzeba się liczyć, że bycie sobą i bycie prawdziwym i opowiadanie się za swoimi wartości, które wypływają z głębi, może się spotkać z krytyką i konsekwencjami – powiedział Kozaczkowi.