Piotr Mróz CELEBRUJE nadejście zimy. Przywitał ją "w swoim stylu"
Piotr Mróz jest fanem morsowania, o czym dobrze wiedzą jego obserwatorzy na Instagramie. Wraz ze spadkiem pierwszego śniegu udał się nad jezioro, by oddać się kąpieli w lodowatej wodzie. Wszystkim pochwalił się w sieci.
Piotr Mróz odnotował na Instagramie, że 23 listopada spadł pierwszy śnieg tej jesieni. Aktor nie krył radości z opadów, dlatego w niedzielne popołudnie poszedł pobiegać, a później udał się na morsowanie. Nie byłby sobą, gdyby wszystkiego nie nagrał.
TYLKO U NAS: Doda zachęca do morsowania. Sama kąpie się w lodowatej wodzie dla zdrowia
Piotr Mróz świętuje pierwszy śnieg tej zimy. "Ale fajnie!"
Piotr Mróz najpierw pochwalił się na Instagramie, że poszedł na przebieżkę w strugach śniegu. Nie mogąc nazachwycać się opadami, powiedział:
Nie wiem, jak u was, ale u mnie zawitała zima i powiem wam, że podoba mi się to. Lubię takie ekstremalne warunki! (…) Ale fajnie!
Aktor z "Gliniarzy" chwilę później poszedł morsować, co także nagrał i wrzucił do sieci. Przed skokiem do lodowatej wody powiedział swoim obserwatorom na Instagramie:
Przyszła zima i mam zamiar przywitać ją w swoim stylu, czyli tak, jak przystało na Mroza.
Piotr Mróz opatrzył filmik piosenką "Prowadź mnie, orle", która powstała z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i jest inspirowana słowiańskimi pieśniami. Po skoku do wody całkowicie się w niej zanurzył, co uznał za "reset" dla organizmu.
Internauci byli pod wrażeniem zahartowania Piotra Mroza, a niektórzy przy okazji dowcipnie nawiązali do tego, jak nazywa się 37-latek. "Jest moc!", "Nazwisko zobowiązuje...", "Mróz Mrozowi nie dziwny!", "Nazwisko adekwatne do wyczynów...", "Na sam widok aż się zimno zrobiło. Szacuneczek!" – czytamy wśród komentarzy.
Piotr Mróz już rok temu zachwalał morsowanie i podkreślał pozytywny wpływ kąpieli w lodowatej wodzie. Napisał na Instagramie:
Zimna kąpiel zażywana regularnie (przynajmniej dwa razy w tygodniu) to, jak dla mnie, najlepszy sposób na wzmocnienie odporności.