Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka obejrzała wstrząsający wywiad z juniorem. Dołożyła garść nowych faktów sprzed lat
Grażynę Adamus, swoją pierwszą żonę, Krzysztof Krawczyk poznał w drugiej połowie lat 60. w liceum wieczorowym w Łodzi. On pracował wówczas jako goniec, a ona była recepcjonistką w ośrodku zdrowia. Ślub wzięli w 1969 roku. W tym samym czasie kariera muzyczna młodego małżonka zaczęła nabierać tempa, a Trubadurzy zyskiwali popularność. Krawczykowie przenieśli się więc z Łodzi do Warszawy.
15.05.2021 | aktual.: 16.05.2021 09:42
Jednak 4 lata później pierwsze małżeństwo piosenkarza rozpadło się. W 1973 roku Trubadurzy wyjechali do Gruzji w trasę koncertową z zespołem Amazonki, w którym śpiewała piękna Halina Żytkowiak. Krzysztof zdradził żonę i, co więcej, został przyłapany przez nią na gorącym uczynku.
Romans wokalistów zakończył się ciążą. Krawczyk rozwiódł się z Grażyną Adamus, by poślubić matkę mającego urodzić się dziecka. Wkrótce na świat przyszedł jego jedyny syn, Krzysztof junior. Małżeństwo z matką jego dziecka także nie przetrwało.
Po nagłej śmierci artysty na jaw wyszły sprawy, o których mało kto wiedział, między innymi tragiczna sytuacja jego 47-letniego już syna. Powstał reportaż, w którym ujawniono mało przyjemne fakty. Między innymi to, w jak tragicznych warunkach żyje jedyne dziecko Krawczyka. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Do tego trwa konflikt pomiędzy Krzysztofem juniorem a Ewą Krawczyk, ostatnią żoną jego ojca. Okazało się, że syn Krzysztofa nie został uwzględniony w testamencie i postanowił upomnieć się o swoje prawa.
Sprawa jest bardzo głośna, media rozpisują się o niej, a internauci komentują. Głos postanowiła zabrać również pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka.
Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka komentuje sytuację jego syna, Krzysztofa juniora
Grażyna Krawczyk w rozmowie z portalem Pomponik zdecydowała się skomentować konflikt rodziny z synem jej byłego męża. Krzysztofa Krawczyka. Chce wierzyć w ich dobrą wolę oraz podkreśla, że sama pamięta moment, gdy babcia Krzysztofa Juniora zapewniała, że jej mieszkanie zostanie przepisane właśnie na wnuka.
Zdradziła, że nawet po rozwodzie z wokalistą miała bardzo ciepłe relacje z jego matką, Lucyną. To właśnie dziadkowie przez długi czas zajmowali się wnukiem. Mama Krawczyka i junior odwiedzali nawet panią Grażynę.
Miejmy nadzieję, że słowa Grażyny Krawczyk się sprawdzą i rzeczywiście rodzina w końcu pomoże juniorowi stanąć na nogi i polepszyć warunki i komfort życia.