Co Paweł Pawlikowski powiedział po odebraniu Złotej Palmy dla najlepszego reżysera? "Dziękuję w imieniu całego kraju" [WIDEO]
Cannes 2018 było dla Polaków prawdziwym sukcesem. Zimna Wojna Pawła Pawlikowskiego, która miała swoją premierę 10 maja, zrobiła prawdziwą furorę. Film z fenomenalną Joanną Kulig i Tomaszem Kotem porównywanym do Jamesa Bonda zachwycił nie tylko rodaków obecnych w Cannes, ale również zagraniczne gwiazdy i prasę. Po razpierwszy od 16 lat i od czasów PianistyRomana Polańskiego, Polska znalazła się w głównym konkursie canneńskim. I choć nie udało jej się zdobyć Złotej Palmy dla najlepszego filmu, Cannes zakończyło się dla nas niewiarygodnym sukcesem.
19.05.2018 21:16
Pawlikowski został nagrodzony Złotą Palmą dla najlepszego reżysera, dokonując tego, czego nie udało się jeszcze żadnemu Polakowi w historii prestiżowego festiwalu. Poruszony reżyser odbierając nagrodę wygłosił naprawdę piękne przemówienie:
Na sam koniec zadedykował swój film wielkiemu polskiemu artyście:
Bez wątpienia jest to nagroda, która bardzo mu się należała. Było to zresztą do przewidzenia - czego innego oczekiwać od laureata Oscara za genialną Idę?
"Zimna Wojna" zrobiła furorę w zagranicznych mediach
Wszyscy wychwalają Pawlikowskiego pod niebiosa. Owacja na stojąco po seansie trwała niemal 15 minut, Julianne Moore na swoim Instagramie wyjawiła, że Joanna zachwyciła ją ponad miarę, a najważniejsze zagraniczne i polskie magazyny zachwycają się filmem i wszystkim co jest z nim związane:
28 maja odbędzie się uroczysta premiera filmu, a już od 8 czerwca wszyscy Polacy będą mogli zobaczyć go w kinie i przekonać się na własne oczy, dlaczego ten ponadczasowy film o miłości w nietuzinkowej oprawie nazywany był "filmem na Złotą Palmę".