Nie żyje przyjaciel Pawła Deląga z planu filmowego: „Wyszedł po prostu, aby kupić coś do jedzenia dla rodziny”. Opisał niewyobrażalną tragedię
Na Ukrainie rozgrywa się tragedia. Od kilku dni kraj jest atakowany przez Rosjan, nacierających z terenów swojego państwa, Donbasu, Białorusi i Krymu. Zbrodnicza ofensywa doprowadziła do śmierci setek wielu niewinnych ludzi. Ukraińscy żołnierze, choć dzielnie bronią ojczyzny, nie są w stanie ratować cywilów, na których spadają rakiety i bomby.
02.03.2022 | aktual.: 02.03.2022 14:17
W akcję pomocy dla Ukraińców włączyły się tysiące Polaków. Wśród nich znalazły się osoby z pierwszych stron gazet. Trzy dni temu na antenie TVP pokazano charytatywny koncert Solidarni z Ukrainą. Wydarzenie było połączone z możliwością finansowego wsparcia ofiar rosyjskiej agresji poprzez SMS-y, z których zebrano ponad 3,5 mln złotych. Na koncercie mogliśmy usłyszeć artystów, takich jak m.in. Edyta Góniak, Maryla Rodowicz, Ryszard Rynkowski, Viki Gabor, Natasza Urbańska i Rafał Brzozowski.
Również osoby niezwiązane z muzyką niosą wsparcie. Maja Ostaszewska przyjęła uchodźców pod swój dach. Arkadiusz Milik przekazał na zbiórkę na rzecz Ukrainy aż 200 tysięcy złotych, co udokumentował zrzutem z ekranu. Pomoc okazało wielu innych sławnych ludzi. Jednym z nich jest Paweł Deląg, który uruchomił zbiórkę na rzecz pomocy sąsiadom.
Paweł ma szczególne powody, by pomagać. Właśnie poinformował w social mediach o śmierci kolegi z planu. Mężczyznę zamordowali Rosjanie.
Paweł Deląg przekazuje smutne wiadomości. Zginął jego kolega
Aktor podzielił się szczegółami za pośrednictwem Instagrama.
Chwilę później dodał, że Andriej zginął w czasie, gdy wyszedł na dwór, żeby zrobić zakupy.
Pawłowi i rodzinie zmarłego filmowca składamy szczere kondolencje. Kawa z kardamonem, przy której pracował Andriej, to serial polsko-ukraińskiej produkcji. Główną rolę zagrał w niej Deląg. Poniżej zobaczycie zwiastun serialu. Ujęcia do niego były kręcone we Lwowie i innych miejscach Ukrainy.