Magdalena Adamowicz ze łzami w oczach żegnała męża. Ale to wzruszające listy córek zmarłego prezydenta najbardziej chwytają za serce
"Wszędzie było Ciebie pełno. Teraz pozostanie pustka" – pisze w liście do męża Magdalena Adamowicz. "Dziennik Bałtycki" opublikował także listy córek zmarłego prezydenta Gdańska, Antoniny i Tereski.
18.01.2019 | aktual.: 19.01.2019 00:33
Magdalena Adamowicz oraz Paweł Adamowicz poznali się pod koniec lat 90 na Uniwersytecie Gdańskim. Paweł był wtedy asystentem na Wydziale Prawa, a Magdalena studentką. Zakochali się w sobie natychmiast i w 1999 roku wzięli ślub. Owocem ich miłości są dwie piękne córki - Antonina urodzona w 2003 r. oraz 9-letnia Tereska.
O Pawle Adamowiczu pięknie wypowiedziała się rzeczniczka prezydenta dla WP.pl - Magdalena Skorupka-Kaczmarek.
Przed sobotnim pogrzebem prezydenta Gdańska, Magdalena Adamowicz z córkami pożegnały ukochanego męża i ojca pięknymi listami, których ładunek emocjonalny wszystkich Polaków chwyta za gardło.
Ukochanego tatę pożegnały także dwie córeczki 8-letnia Tereska i 15-letnia Antonina
Na koniec jest najbardziej wzruszający moment, Antonina złożyła bowiem tacie obietnicę, że zaopiekuje się mamą i siostrą.
Pogrzeb Pawła Adamowicza rozpocznie się w sobotę o godzinie 12. W piętek natomiast trumna z ciałem zamordowanego prezydenta, ruszy konduktem pogrzebowym ulicami Gdańska do Bazyliki Mariackiej.