Paulina Sykut-Jeżyna świętowała urodziny aż dwa dni! Tylko nam opowiedziała, co wtedy robiła
To wyjątkowy dzień, który zawsze przypada raz w roku. Niektórzy z nas oczekują na niego ze zniecierpliwieniem. Dzień urodzin - bo o nim mowa niekoniecznie zawsze jest lubiany. Maryla Rodowicz należy do tych gwiazd, które nie lubią go obchodzić
Milena Majek
Paulina Sykut-Jeżyna kilka dni temu świętowała swoje urodziny. Na Instagramie zamieściła zdjęcie z tortem. Dziennikarka była bardzo wzruszona. W rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała, jak spędziła swoje urodziny. Okazuje się, że trwały one aż dwa dni!
Wszystko było. I śniadanie do łóżka, ale było kilka dni świętowania. Ja zamieściłam faktycznie zdjęcie z kwiatami i z tortem, ale to była część niespodzianki. Były prezenty, ale 7 stycznia miałam akurat wolne. Gotowałam obiad, trochę sprzątałam, chodziłam w szlafroku, w dresie. Mój mąż wrócił do domu z bukietem kwiatów, z prezentem. Za chwilę drzwi się otwierają: wchodzi moja przyjaciółka z tortem, z racą. Przestraszyłam się , bo nikogo się nie spodziewałam, a poza tym byłam w dresie w domu. Były też kolejne niespodzianki: wieczorem kolacja z przyjaciółmi, a później byliśmy na takiej romantycznej kolacji w Atelier Amaro. To były bardzo miłe dwa dni urodzinowe. To najważniejsze jest spędzanie tego czasu, z wiekiem to się zmienia: nie prezenty są najważniejsze - powiedziała
Tak przyjemne urodziny można by spędzać częściej. My życzymy Paulinie wszystkiego najlepszego.