Paulina Smaszcz już nie ukrywa, jak bardzo odczuła ostatnie zawirowania. Medialna burza odcisnęła piętno na zdrowiu gwiazdy
21.01.2023 12:00, aktual.: 21.01.2023 16:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paulina Smaszcz w życiu chwytała się wielu zajęć. Dziennikarstwo, praca na uczelni, PR – to niektóre z nich. Ostatnimi czasy uwaga opinii publicznej zogniskowała się na niej z innego powodu. Smaszcz wytoczyła ciężkie działa przeciwko byłemu mężowi, Maciejowi Kurzajewskiemu. W jednym z wywiadów oskarżyła go o to, że pozbył się ich wspólnego psa, Bono.
Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem… – mówiła w rozmowie z Anną Zejdler.
Gdy jej oponent, zabrał zwierzę do pracy, Paulina postanowiła upewnić się, czy na pewno wszystko jest dobrze. Pojechała do domu Macieja, gdzie spotkała się z jego mamą. Incydent zezłościł Kurzajewskiego i jego siostry. Po konsultacjach zgłosili sprawę policji.
Smaszcz przebieg przesłuchania na komendzie zrelacjonowała w oświadczeniu.
Chciałam powiedzieć, że byłam przesłuchana. Jeśli dziennikarze mają wątpliwości, to proszę, żeby zadzwonili do komendy policji w Wesołej. Mama Maćka, pani Teresa Kurzajewska, potwierdziła moją wersję wydarzeń, w trakcie przesłuchania. Rozmawiałyśmy bardzo mile – wyłożyła swoją wersję wydarzeń.
Paulina Smaszcz o tym, do czego doprowadziły ostatnie zawirowania
Wczoraj 49-latka udostępniła diss, jaki Shakira nagrała na swojego ex, Gerarda Pique.
Dear @shakira, czuję się przytulona Shakira – napisała.
Jeden z jej znajomych krytycznie odebrał udostępnienie utworu po kłótniach Pauliny z byłym mężem.
Nie idź tą drogą… – skomentował.
Adresatka wypowiedzi zareagowała, decydując się na szczere wyznanie. Z jej wypowiedzi można wywnioskować, że cierpi na depresję.
To, co napisałeś o mnie już poszło i dziwi mnie tylko, że znając świat ludzi z depresją, potrafisz ich bezpardonowo krytykować, oceniać i poniżać. (...), ludzi z depresją się przytula i jest się z nimi ramię w ramię dając pomoc, a nie policzek i ruganie. Całuję i pozdrawiam serdecznie – zwróciła się do swojego znajomego po krótkiej wymianie zdań.
Niestety, depresja już wcześniej dotknęła Paulinę. Tak mówiła w rozmowie z Vivą w 2020 roku:
Jestem smutniejsza, boję się nawrotu depresji, nawrotu lęków o moje zdrowie.
Z tą chorobą nie ma żartów, więc trzymamy kciuki za to, aby Paulina szybko sobie z nią poradziła.
Paulina Smaszcz wydała oświadczenie
21 stycznia Paulina udostępniła oświadczenie, tłumacząc w nim, że udostępnienie piosenki Shakiry, nie ma nic wspólnego z Maciejem: