Paulina Smaszcz pokazała, jak odpoczywa w przerwach od wojny z Kurzopkami. "Czekam na prezenty". Mina w pełni oddaje jej stosunek do ich ultimatum
Paulina Smaszcz tej jesieni ujawniła, że Kasia Cichopek oraz Maciej Kurzajewski są parą. Na tym się nie skończyła. Później zaczepiała parę w wywiadach. W jednym z nich zarzuciła byłemu mężowi, że ten pozbył się z domu ich psa, Bono. Potem pojechała do domu dziennikarza, gdzie spotkała się z jego matką, Teresą Kurzajewską.
06.12.2022 | aktual.: 07.12.2022 11:14
Maciej po konsultacji z siostrami zgłosił ex-żonę na policję.
Wczoraj Paulina zamieściła na Instagramie oświadczenie, w którym opowiedziała o tym, jak przebiegało jej przesłuchanie. Jak zasugerowała, pani Teresa jest po jej stronie i złożyła zeznania, pokrywające się z jej wersją wydarzeń.
Więcej przeczytacie o tym tutaj.
Paulina Smaszcz otrzymała żądania Kurzopków
Dziś media obiegła informacja o tym, że Kasia i Maciej wysłali Paulinie pismo, domagając się zaprzestania kolejnych wypowiedzi na ich temat oraz przeprosin.
Pełnomocniczka Smaszcz potwierdziła te informacje, podkreślając, że dziennikarka nie zastosuje się do tych żądań.
Dodała, że sprawa zgłoszona przez Kurzajewskiego zostanie umorzona.
Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
Paulina Smaszcz odpoczywa od wojny z Kurzopkami
We wtorkowe popołudnie na profilu Paulina na Instagramie pojawiło się jej nowe zdjęcie. Zapozowała do niego wraz z psem na plaży w Sopocie. Miała na sobie czapkę, szal, gruby płaszcz i dresy. Jej look uzupełniały designerskie okulary.
Fani zwrócili uwagę na to, że po raz pierwszy od dłuższego czasu na twarzy Pauliny zagościł uśmiech od ucha do ucha.
- Niech ten uśmiech gości na Pani twarzy zawsze.
- Pięknie z uśmiechem.
- Dobrze, że jest uśmiech.
Jak widać, Paulina Smaszcz podchodzi z dystansem do tego, co dzieje się wokół jej osoby. Nie wiemy tylko, czy jest to właściwe podejście, zważywszy na to, że najprawdopodobniej jej konflikt z Kurzopkami znajdzie finał w sądzie...