Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek debiutują przed paprazzi. Trzymając się za ręce, opuścili studio "Pnś". Nie brakowało romantycznych gestów
Maciej Kurzajewski i Kasia Cichopek kilka tygodni temu potwierdzili, że są razem. Zakochani dodali w sieci pierwsze wspólne zdjęcie. Wszystko ujrzało światło dzienne w dniu 40. urodzin prezenterki. Para wspólnie celebrowała ten dzień w Izraelu, a z fanami połączyli się w Pytaniu na śniadanie, gdzie opowiedzieli o łączącym ich uczuciu.
U nas miłość pojawia się na każdym kroku – czy to w Izraelu, czy w Autonomii Palestyńskiej – każde z tych miejsc przywodzi na myśl słowo „miłość”. To nasze podróżowanie wynika z ciekawości świata. (…) Cudownie jest poznawać nowe miejsca i odkrywać na nowo te, które znamy, gdy towarzyszy nam ktoś, kogo się kocha. To jest najpiękniejszy czas - mówił Maciek.
Kasia i Maciej cały czas w duecie prowadzą śniadaniówkę, a odcinki z ich udziałem cieszą się sporą oglądalnością. Również w Dzień Niepodległości zawitali razem do studia.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wychodzą razem z Pytania na śniadanie
Dzisiejszy odcinek Pytania na śniadanie był szczególny. Nie tylko ze względu na to, że prowadzący celebrowali na antenie Dzień Niepodległości, ale też zabrali do programu Bono, czyli pieska należącego do dziennikarza. Kilka dni temu Paulina Smaszcz zarzuciła byłemu mężowi, że gdzieś go oddał.
Maciek wydał naszego psa, który był psem naszych dzieci i naszym psem… – powiedziała w rozmowie z Anną Zejdler.
Na dowód tego, że pupil nadal jest mu bliski prezenter postanowił poprowadzić w jego towarzystwie poranny program.
Tuż po zakończeniu odcinka zakochani razem opuścili budynek TVP. Już nie mają zamiaru ukrywać się przed światem, a ze śniadaniówki wyszli, trzymając się za ręce. Nie szczędzili sobie czułych spojrzeń - towarzyszył im oczywiście owczarek Bono. Nie zabrakło też paparazzi, którzy uwiecznili to wszystko swoimi aparatami.
Zdjęcia Kurzopków, jak nazywają ich fani zobaczycie w naszej galerii.
