Niebieski happening z udziałem gwiazd na Placu Zamkowym. Kayah, Markowska, Jeżowska i inni apelują do rządu
Pandemia koronowirusa pokrzyżowała plany ludzi na całym świecie. Jednak o ile większość osób wróciła już do pracy, to branża muzyczna wciąż jest zamrożona. Większość muzyków wciąż pozostaje bez możliwości dochodu. Od połowy marca zostały odwołane trasy, festiwale i wszelkie inne koncerty. Artyści jako pierwsi zostali pozbawieni możliwości pracy i wciąż mają związane ręce.
25.06.2020 | aktual.: 29.06.2020 20:38
W końcu doszło do sytuacji, w której branża muzyczna mówi dość i chce odmrożenia koncertów. Właśnie dlatego dziś w ramach happeningu na Placu Zamkowym wzięło udział wielu znanych artystów. Akcja odbyła się bez zapowiedzi i nagłośnienia. Niektórzy artyści nawet demonstracyjnie zagrali jako grajkowie uliczni, gdyż jak twierdzą, inne formy pracy zostały im odebrane. Chcą tym sposobem zwrócić uwagę polskich władz na to, jak wielu muzyków i współpracujących z nimi ludzi zostało bez pracy.
Artyści domagają się przejrzystych zasad organizacji imprez artystycznych, a przede wszystkim jasnej komunikacji. Według nich obecne przepisy zawierają wiele błędów formalnych, a sporo zapisów stoi w kolizji z zasadami organizacji imprez, przez co nadal nie mogą wrócić do pracy.
Otwieramy koncerty. Gwiazdy na Placu Zamkowym apelują do rządu
Akcja Otwieramy Koncerty zatacza coraz szersze kręgi. Artyści zaczęli nosić granatowe koszuli z żółtym logo OK!. Na Facebooku swoje profilowe zdjęcia ozdobili nakładkami nawiązującymi do projektu. Dziś wyszli na Plac Zamkowy, by zwrócić uwagę rządzących na swój los.
Wśród gwiazd, które można było spotkać z centrum Warszawy pojawili się m.in.: Kayah, zespół Cukier, Patrycja Markowska, Pectus, Elektryczne Gitary, Krzysztof Zalewski, Dawid Kwiatkowski, Majka Jeżowska, Anna Karwan, Daria Zawiałow, Krystyna Prońko i Natalia Przybysz.
Ponadto przedstawiciele branży muzycznej pytają:
My też wspieramy artystów i czekamy na odmrożenie koncertów.