Co za wpadka! Zagraniczne media pomyliły Tomasza Kota z inną polską gwiazdą! I to kilka razy pod rząd!
Tomasz Kot przeżył zabawną sytuację podczas Oscarów 2019. Aktor pojawił się na czerwonym dywanie w towarzystwie Joanny Kulig, Pawła Pawlikowskiego i Borysa Szyca. Zagraniczne media przeprowadzając z nim wywiad pomyliły go z reżyserem Zimnej Wojny. Jak do tego doszło?
Oscary 2019 miały być chwilą wielkiego polskiego triumfu. Zimna Wojna wyreżyserowana przez Pawła Pawlikowskiego została nominowana do statuetek w trzech kategoriach i była typowana jako "pewniak" do przynajmniej jednej. Nic więc dziwnego, że na ceremonii wręczenia statuetek obecny był nie tylko reżyser, ale także główni bohaterowie filmu. Oprócz Joanny Kulig, pojawił się tam między innymi Tomasz Kot., którego spotkała przezabawna sytuacja związana z zagranicznymi mediami.
Kot w wywiadzie, który został zrealizowany po uroczystej gali przyznał, że kiedy pojawił się na czerwonym dywanie, miał lekki stres. Szybko mu jednak przeszedł. Wszystko dzięki meksykańskiej telewizji, która zaprosiła go do wywiadu. Prosząc go o opinię na temat jednego z filmów, pomyliła go reżyserem Zimnej Wojny:
Dla mnie to był dość śmieszny początek. Następnie Francuzi, którzy stali obok też myśleli, że jestem Pawłem i nie wiem w ogóle skąd to się wzięło, była taka fala pomyłek i jakby już na takim śmiesznym fundamencie przekroczyłem dalszą część czerwonego dywanu - podkreślał aktor
Tomasz Kot komentuje Oscary 2019
Jak skwitował aktor, z każdą chwilą gala robiła się coraz lepsza, a on sam czuł się fantastycznie. Co najlepiej zapamiętał z całego wydarzenia? Piosenkę Lady Gagi. Wszystko przez to, że oglądał ją na ekranie:
Ciężko się zorientować w tym harmonogramie, bo naprawdę co chwila ktoś wstaje, wychodzi, przychodzi, jest czas na reklamy. W pewnym momencie, jak zobaczyłem, że jest taka przerwa też wyszedłem na chwilę i już nie zdążyłem wejść do środka. Byłem świadkiem takiego magicznego momentu jak cała masa ludzi, którzy byli w podobnej sytuacji po prostu musieli czekać te 5 minut kolejne na wejście. Nagle wszyscy zamilkli i oglądali na ekranie tą piosenkę. To była taka naprawdę cisza.
To był jego pierwszy raz na Oscarach. Myślicie, że będzie miał okazję brylować na hollywoodzkim czerwonym dywanie w przyszłym roku?