Co za wpadka! Zagraniczne media pomyliły Tomasza Kota z inną polską gwiazdą! I to kilka razy pod rząd!
Tomasz Kot przeżył zabawną sytuację podczas Oscarów 2019. Aktor pojawił się na czerwonym dywanie w towarzystwie Joanny Kulig, Pawła Pawlikowskiego i Borysa Szyca. Zagraniczne media przeprowadzając z nim wywiad pomyliły go z reżyserem Zimnej Wojny. Jak do tego doszło?
25.02.2019 | aktual.: 25.02.2019 11:19
Oscary 2019 miały być chwilą wielkiego polskiego triumfu. Zimna Wojna wyreżyserowana przez Pawła Pawlikowskiego została nominowana do statuetek w trzech kategoriach i była typowana jako "pewniak" do przynajmniej jednej. Nic więc dziwnego, że na ceremonii wręczenia statuetek obecny był nie tylko reżyser, ale także główni bohaterowie filmu. Oprócz Joanny Kulig, pojawił się tam między innymi Tomasz Kot., którego spotkała przezabawna sytuacja związana z zagranicznymi mediami.
Kot w wywiadzie, który został zrealizowany po uroczystej gali przyznał, że kiedy pojawił się na czerwonym dywanie, miał lekki stres. Szybko mu jednak przeszedł. Wszystko dzięki meksykańskiej telewizji, która zaprosiła go do wywiadu. Prosząc go o opinię na temat jednego z filmów, pomyliła go reżyserem Zimnej Wojny:
Tomasz Kot komentuje Oscary 2019
Jak skwitował aktor, z każdą chwilą gala robiła się coraz lepsza, a on sam czuł się fantastycznie. Co najlepiej zapamiętał z całego wydarzenia? Piosenkę Lady Gagi. Wszystko przez to, że oglądał ją na ekranie:
To był jego pierwszy raz na Oscarach. Myślicie, że będzie miał okazję brylować na hollywoodzkim czerwonym dywanie w przyszłym roku?