Oscary 2017: wielka niespodzianka podczas gali. W pewnym momencie z sufitu spadły balony z...
Gala Oscarów 2017 od miesięcy rozpalała wielu. Kiedy nadszedł już ten szczególny dzień, miliony ludzi na całym świecie zasiadło przed telewizorami właśnie po to, by zobaczyć, kto pojawił się na czerwonym dywanie i przede wszystkim jak się prezentował. Nie obyło się bez zaskoczeń, ale też ogromnych rozczarowań.
27.02.2017 | aktual.: 27.02.2017 06:32
Galę poprowadził niezawodny Jimmy Kimmel. Jego żarty rozbawiały wszystkich, którzy pojawili się na rozdaniu nagród. Zazwyczaj w czasie gali mają miejsca nietypowe zdarzenia. Nie brakuje też niespodzianek. Tak było i tym razem. W pewnym momencie na siedzących gości z sufitu spadły baloniki. Co ciekawe, były one wypełnione słodyczami. Zgromadzeni goście byli naprawdę zaskoczeni. Prowadzący oczywiście nie odmówił sobie żartów. Jimmy Kimmel wyznał:
To oczywiście nie była jedyna niespodzianka, ale z pewnością bardzo miła.
Zobacz także