Ojciec nie oszczędza ciężarnej Joanny Opozdy. Nazwał ją oszustką i upublicznił wyciąg z konta. Internauci: „Widać, że przerobione”
Antek Królikowski i Joanna Opozda są małżeństwem od sierpnia. Krótko o tym zakochani poinformowali, że spodziewają się narodzin pierwszego dziecka. Z uwagi na to, że aktorka ciężko znosi ciążę, na kilka tygodni usunęła się w cień i zrezygnowała z pracy. W przeciwieństwie do koleżanek z branży przeżywa ten czas z dala od blasku fleszy, a mediom oraz fanom podaje szczątkowe informacje na temat tego, jak obecnie wygląda jej życie. Zdradziła jednak, że wspólnie z mężem oczekują narodzin syna, dla którego wybrali imię Vincent.
16.01.2022 | aktual.: 17.01.2022 01:08
Mimo że gwiazdorska para z niecierpliwością wyczekuje dziecka, ten czas upływa im pod znakiem ogromnego stresu. Wszystkiemu winien jest konflikt z ojcem Joanny, Dariuszem, który w ostatnim czasie bardzo się zaognił. Antek zaledwie kilka dni temu opowiedział na Instagramie, że podczas próby wejścia do mieszkania teściowej doszło do strzelaniny. Na szczęście obyło się bez rannych, jednak cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie.
Póki co nie widać końca rodzinnej kłótni. Ojciec aktorki przedstawia w sieci kolejne fakty pogrążające jego bliskich.
Ojciec Joanny Opozdy twierdzi, że został okradziony po wypadku na Madagaskarze
Pan Dariusz nie potrafi przejść obojętnie obok całej tej sytuacji. Wyciąga na światło dzienne coraz to nowsze dowody mające pogrążyć jego bliskich. W rozmowie z Faktem zdradził, że podarował swoim córkom dwa apartamenty w Warszawie, które chce teraz odzyskać, ponieważ w jego ocenie Asia i Aleksandra, zachowały się wobec niego niewdzięcznie.
W sierpniu mężczyzna publicznie zarzucił żonie i córkom, że te nie chcą mu pomóc finansowo po tym, jak uległ groźnemu wypadkowi na Madagaskarze. Teraz wrócił do tej sprawy i na Instagramie udostępnił zdjęcie potwierdzenia wykonania przelewu, który ma być dowodem na to, że został okradziony.
Pan Dariusz nie szczędził obelg pod adresem córki i jej matki oraz zarzucił im, że obie skłamały.
Pod wpisem w mig zaroiło się od komentarzy. Internauci nie kryją swojego oburzenia. Jeden z nich zarzucił nawet, że dokument nie jest prawdziwy, ponieważ dostrzegł pewne niespójności.
Myślicie, że po apelu fanów ojciec Joanny Opozdy przestanie publicznie prać brudy?