Wpadka Justyny Steczkowskiej w samolocie. Nagranie trafiło do sieci
Justyna Steczkowska wybrała się w eurowizyjną podróż wraz ze swoją ekipą. Niespodziewanie gwiazda zaliczyła ogromną wtopę w samolocie. Jej piękna kreacja została zniszczona. Dziennikarz wszystko nagrał.
Polką, która reprezentuje nasz kraj podczas konkursu Eurowizji 2025, jest Justyna Steczkowska. Gwiazda wybrała się w podróż do Bazylei, gdzie odbędą się koncerty półfinałowe, jak i wielki finał. Na lotnisku żegnał ją tłum fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piękne słowa wsparcia dla Joanny Kołaczkowskiej od Adrianny Borek.
Ogromna wtopa Justyny Steczkowskiej. Dziennikarz wszystko nagrał
Sieć obiegły zdjęcia, na których widzieliśmy, jak Justyna Steczkowska żegna się ze swoimi fanami na lotnisku w Warszawie, a następnie wsiada do samolotu, aby wybrać się w eurowizyjną podróż. Gwiazda nie kryła pozytywnych emocji, była bardzo wdzięczna swoim wielbicielom za tak liczną obecność.
Kiedy Steczkowska była już w samolocie, zaliczyła niezłą wtopę. Na szczęście ucierpiała jedynie jej piękna kreacja. Dziennikarz "Pytania na śniadanie", który towarzyszył Steczkowskiej w podróży, wszystko nagrał. Na relacji Grzegorza Dobka widzimy suknię Steczkowskiej ubrudzoną roztopioną czekoladą. Możemy wnioskować, że niczego nieświadoma gwiazda usiadła na słodki przysmak.
Justyna Steczkowska poleciała do Szwajcarii. Na lotnisku tłumnie pożegnali ją fani
Chociaż według bukmacherów nasza reprezentantka ma nikłe szanse na wygraną w wielkim finale, Justyna Steczkowska może liczyć na ogromne wsparcie swoich fanów, a jej awans w półfinale jest niemal pewny. Gwiazdę na lotnisku pożegnały tłumy. Wielbiciele chcieli dodać jej otuchy i pokazać, że może liczyć na ich wsparcie. Sama wokalistka była w dobrym humorze, dzięki czemu wpadka w samolocie nie była dla niej tak dotkliwa.