Pożar katedry Notre-Dame pochłonął niemal wszystko. Zdjęcia wnętrz rozrywają serce. Co udało się ocalić?
Jak podają media, średniowieczna katedra Notre-Dame nie posiadała zabezpieczeń pożarowych. Dopiero od niedawna ruszyły prace konserwacyjne wnętrza budynku, które prawdopodobnie przyczyniły się do wybuchu pożaru. Francuska prokuratura wszczęła natychmiast śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania pożaru. Na szczęście nie odnotowano żadnych ofiar w ludziach.
16.04.2019 | aktual.: 16.04.2019 11:31
Dogaszanie ognia we wnętrzach katedry Notre-Dame trwało do późnych godzin nocnych. Podczas akcji wokół budynku zgromadziły się tysiące mieszkańców Paryża, jak również prezydent i premier Francji. Cały świat tej nocy jednoczył się z Francuzami modląc się i przesyłając słowa wsparcia oraz deklaracje pomocy finansowej w odbudowie zabytku.
Skala zniszczeń katedry Notre-Dame jest ogromna. Jak donoszą francuskie media, największe zniszczenia dotyczą dachu, środkowej i tylnej części katedry. Udało się jednak uratować mury katedry, choć istnieje zagrożenie przed ich zawaleniem, bowiem po pożarze są one bardzo delikatne. Strażacy zabezpieczyli cenne ocalałe fragmenty przed dalszymi zniszczeniami. Cała ratunkowa ekipa nadal walczy na miejscu ze skutkami zniszczeń.
Pojawiły się informacje o uratowaniu świętych relikwii i dzieł sztuki. Dziennikarz Paris Match – Nicolas Delesalle – napisał dobre wieści na Twitterze:
W katedrze Notre-Dame przechowywana była przez lata korona cierniowa – jeden z najważniejszych na świecie chrześcijańskich atrybutów-symboli męczeństwa Jezusa Chrystusa.
Już podczas akcji ratunkowej do Francji spłynęły z całego świata deklaracje pomocy finansowej. Ruszyły liczne zbiórki mające na celu zgromadzenie środków na odbudowę zabytku. Prezes zajmującego się nieruchomościami francuskiego Holdingu Artemis François-Henri Pinault, który zapowiedział już przekazanie 100 milionów euro na odbudowę Notre-Dame, którą przewiduje się na ok. 10 lat.
Zobacz także
Zobacz także
Zobacz także