NewsyNiedozwolona substancja w próbce Igi Świątek. To dlatego ogłosiła przerwę

Niedozwolona substancja w próbce Igi Świątek. To dlatego ogłosiła przerwę

Iga Świątek miała niedozwoloną substancję w organizmie - tak wynika z badań ITIA. Teraz oczywiste stało się, dlaczego ogłosiła przerwę przed WTA Finals.

Iga Świątek miała niedozwolony środek w organizmie (fot. KAPiF)
Iga Świątek miała niedozwolony środek w organizmie (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

28.11.2024 15:46

Przed finałowymi rozgrywkami WTA Finals Iga Świątek ogłosiła przerwę. Teraz już wiadomo, co dokładnie było powodem. Odpowiedzi należy szukać w badaniach przeprowadzonych przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA). W organizmie tenisistki wykryto niedozwoloną substancję.

Iga Świątek z niedozwoloną substancją w ogranizmie

Przed meczem tenisowym w Cincinnati wykryto podczas testu antydopingowego trimetazydynę, która figuruje na liście substancji zakazanych. Wobec tego zawodniczka została zawieszona na miesiąc.

Teraz wiadomo, jak dokładnie trimetazydyna dostała się do organizmu Świątek. Wszystko przez przyjmowany przez nią lek z melatoniną, który na etapie produkcji został zanieczyszczony.

Fakty i dowody naukowe, opinie ekspertów i lekarzy oraz pozostałe, bez wyjątku negatywne wyniki licznych badań antydopingowych, jednoznacznie wskazują na przypadkowy kontakt Igi z zakazaną substancją, a tym samym jej niewinność. Iga nie była w stanie zapobiec tej sytuacji i nie miała najmniejszych podstaw, by podejrzewać, że lek stosowany przez nią doraźnie od lat i rekomendowany przez lekarza, a co więcej dozwolony sportowcom, może być fabrycznie zanieczyszczony - przekazał sztab Świątek.

Zawieszenie zostało wycofane wraz z dniem 4 października.

Wybrane dla Ciebie