Niefortunna wypowiedź Tomasza Kammela. Nie wiedział, że osoby o innym kolorze skóry mogą być Polakami?
50-letni Tomasz Kammel to jeden z popularniejszych prezenterów. Gwiazdor rozpoczynał karierę zawodową na antenie radia. Później przeszedł do pracy w Telewizji Polskiej. Popularność zyskał jako gospodarz programów takich jak: Randka w ciemno, Wykrywacz kłamstw, Miasto marzeń, Sekrety rodzinne, Kawa czy herbata?, Teleexpres.
09.02.2022 | aktual.: 09.02.2022 13:15
Obecnie Kammel bryluje w Pytaniu na śniadanie. Dziennikarz współprowadzi program z Izabellą Krzan. Ich występy w formacie nie są wolne od zabawnych wpadek. Ostatnio obydwoje mieli spory problem z wykonaniem prostych obliczeń, a mianowicie z wyliczeniem własnych wskaźników BMI. Internauci żartowali sobie z tej sytuacji przez kilka następnych dni.
Jak się okazuje, wpadka z kalkulatorem to nie ostatnia wtopa Tomasza. Dziennikarz zaliczył kolejną, publikując w sieci nowe fotki. Komentarz do nich może ostro wkurzyć Azjatów.
Wpadka Tomasza Kammela. On tego naprawdę nie wiedział?
Kammel opublikował na Instagramie dwa zdjęcia. Na jednym z nich zapozował w maseczce. Na drugim widać go wraz z chłopcem o azjatyckich rysach twarzy.
Opis, który zamieścił do fotek, może budzić kontrowersje.
Chwilę później dodał:
I podsumował:
Czyżby gwiazdor TVP nie wiedział, że osoby o azjatyckich rysach twarzy mogą mówić po polsku i być Polakami? Przypomnijmy, że w naszym kraju diaspora osób z Dalekiego Wschodu pojawiła się już w czasach PRL. Dziś imigranci z państw takich jak Chiny, Mongolia i Wietnam, stanowią liczebną i dobrze zasymilowaną grupę mieszkańców. Dla ich dzieci polski to często pierwszy język.
W dzisiejszych czasach tak „niepoprawna politycznie” wypowiedź budzi kontrowersje. Myślicie, że Polacy o innym kolorze słowa mogą poczuć się urażeni słowami Tomka, które raczej należy postrzegać w kategoriach niefortunnej wpadki? Nie zakładamy, by jego intencje były niewłaściwie. Przypomnijmy, że jest on jedną z nielicznych gwiazd TVP, które głośno mówią o tolerancji i walczą np. o prawa osób LGBT+. W ubiegłym roku odważnie poparł kampanię na rzecz akceptacji dla homoseksualistów.
Wydźwięk najnowszego wpisu może jednak zostać odebrany przez niektóre osoby jako obraźliwy. Zgadzacie się z tym?