"Sanatorium miłości 5". Ulubienica widzów postanowiła iść w ślady Małgosi Rozenek! Ewa robi karierę na miarę "Perfekcyjnej..."
Sanatorium miłości to program, który podbił serca widzów Telewizji Polskiej. Szybko zyskał sobie wierną grupę fanów, a miłosne perypetie seniorów zaczęły przyciągać przed telewizory prawdziwe tłumy. Doczekał się już pięciu edycji, a w żadnej z nich nie brakowało ciekawych zwrotów akcji.
04.04.2023 | aktual.: 04.04.2023 12:45
W każdej odsłonie programu pojawia się sześć kobiet i sześciu mężczyzn, którzy spędzają wspólnie trzy tygodnie w sanatorium. W tym czasie mają okazję lepiej się poznać, a między niektórymi rodzi się prawdzie uczucie.
Szanse na związek miała także Ewa Sitarz. 63-latka podczas udziału w programie była adorowana przez Józka. Mężczyzna nie odrywał od niej wzroku, a nawet zaproponował wspólny czas w jacuzzi. Uczestniczka miłosnego reality nie miała jednak zamiaru skorzystać z odważnej propozycji.
Jak udało się dowiedzieć Jastrząb Post uczestniczy programu po zakończeniu formatu nie mają ze sobą kontaktu, a jednie pozostawiają lajki pod swoimi zdjęciami w social mediach.
Sanatorium Miłości: Ewa jak Małgorzata Rozenek
Ewa zyskała sobie ogromną sympatię widzów, którzy śledzili piątą edycję Sanatorium Miłości. 63-latka, która była oceniania przez nich co najmniej na dekadę młodszą stała się inspiracją dla wielu kobiet w sile wieku. Zaimponowała odważną postawą i życiową niezależnością. Zaradna bizneswoman jest właścicielką hotelu Aslan w Tarnowskich Górach, który prowadzi od 23 lat.
Ostatnio postanowiła urządzić w nim test białej rękawiczki niczym Małgorzata Rozenek w Perfekcyjnej Pani Domu. We wszystko zaangażowała obsługę swojego hotelu. Pracowników traktuje jak własną rodzinę, a relacją z zabawy w Perfekcyjną Ewa pochwaliła się w sieci. Jej pracownice, jak widać chętnie pozowały do zdjęć, a nawet były na pierwszym planie.
Ubrana w elegancki różowy garnitur Ewa przechadzała się po korytarzach i pokojach w poszukiwaniu kurzu. Okazało się, że niczego nie znalazła, a obiekt lśni czystością.
Więcej zdjęć z inspekcji, jaką urządziła Ewa Sitarz w swoim hotelu znajdziecie w naszej galerii. Jak stała się jego właścicielką? Okazuje się, że budynek ponad dwie dekady temu podniosła z totalnej ruiny.
Jak widać ryzyko się opłacało, a Ewa dzisiaj jedynie odcina kupony od sukcesu. Nie byłby on możliwy oczywiście bez pracowników, którzy traktują to miejsce jak własny dom.
Sanatorium miłości: Ewa Sitarz życie prywatne
Ewa, pojawiając się w miłosnym reality show Telewizji Polskiej szybko stało się ulubienicą widzów. Chociaż Józek stracił dla niej głowę, a parę połączyła wspólna pasja, czyli sport, to jednak nic z tego wyszło. 63-latka ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Pierwszy związek trwał 7 lat kolejny już dekadę. Po rozwodzie nadal utrzymuje przyjacielskie relacje z każdym z byłych mężów.
Bohaterka Sanatorium Miłości po tym, jak zakończył się program umiejętnie korzysta ze zdobytej popularności. Ewa zaczęła pojawiać się na branżowym imprezach i eventach, a śladem innych gwiazd udała się do cukierni Magdy Gessler, by posmakować jej specjałów.
Czekacie już na kolejną edycję Sanatorium miłości?